Wybory 2025: dwa marsze w Warszawie
„Kandydaci na prezydenta Polski zorganizowali marsze, aby udowodnić swoją siłę” przed drugą turą wyborów zaplanowaną na 1 czerwca – napisał portal El Independiente.
Jak podkreślił, w niedzielę w Warszawie „spotkały się dwie Polski”: bardziej konserwatywna, tęskniąca za rządami PiS, oraz proeuropejska i liberalna, która oczekuje spełnienia przez premiera Donalda Tuska jego wyborczych obietnic.
Polska liberalna vs. Polska konserwatywna
Hiszpańska prasa przypomina, że stolica Polski po raz pierwszy od upadku komunizmu była świadkiem dwóch równoległych demonstracji z udziałem kandydatów na prezydenta kraju.
„Oba wiece odbyły się równolegle, ale w przeciwnych kierunkach. Dobrze ilustrowały podziały polityczne w kraju: bardziej liberalną, nowoczesną i proeuropejską Polskę, uosabianą przez Trzaskowskiego, oraz bardziej konserwatywną, nacjonalistyczną, przeciwną UE z większymi kompetencjami, reprezentowaną przez Nawrockiego” – skomentowała andaluzyjska gazeta „Diario SUR”.
El Independiente zauważył również, że o ile na marszu Trzaskowskiego można było zobaczyć wiele flag unijnych, to brakowało ich na wiecu Nawrockiego.
Z Madrytu Marcin Furdyna (PAP)