Trzaskowski poinformował na wspólnej konferencji w wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, że na najbliższej sesji budżetowej Rada Warszawy przeznaczy 117 mln zł na program "Warszawa chroni". Środki te - jak dodał - pozwolą przygotować się na ewentualne zagrożenia, przed którymi trzeba uchronić mieszkańców.

Warszawa przygotowana do potencjalnej katastrofy

Prezydent Warszawy zapowiedział utworzenie dodatkowych, niezależnych od sieci wodociągowych, ujęć wody i zakup beczkowozów, wyznaczenie i przygotowanie schronów i miejsc schronienia, do których doprowadzone mają być dodatkowe przyłącza prądu i wody. W stolicy ma też powstać też dodatkowy magazyn przeciwpowodziowy ze sprzętem, który będzie wykorzystywany również w sytuacji innych zagrożeń. "Jesteśmy na te inwestycje gotowi, tak samo jak na zakup sprzętu, który może służyć w wielu sytuacjach kryzysowych" - zapewnił Trzaskowski.

Reklama

Poinformował, że Warszawa będzie też konsultować z rządem, jak zorganizować i oznakować miejsca ewakuacji dla mieszkańców oraz przygotować "na każdą ewentualność" szpitale. Władze Warszawy chcą również, by w nowo budowanych szkołach obowiązkowo zapewniane były dodatkowe łącza energetyczne i wodne oraz powstawały w nich wzmocnione pomieszczenia. Stolica ma też organizować coroczny tydzień edukacji dla bezpieczeństwa mieszkańców, którego częścią będą ćwiczenia np. z pierwszej pomocy.

Wsparcie sojuszników równie ważne jak sprawna obrona cywilna

Odnosząc się do wtorkowej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska w Białym Domu, podczas której prezydent USA Joe Biden zapewnił, że "zaangażowanie Ameryki w Polsce jest żelazne" zaznaczył, że sytuacja jest wyjątkowa, choć oczywiście Polska jest bezpieczna, co potwierdza spotkanie polityków i eksperci.

"Jednak przy zaniedbaniach poprzedniego rządu w kontekście obrony cywilnej, który nie zrobił tu niczego, trzeba być gotowym, bo tego wymaga odpowiedzialność. Jak powiedziałem, nie musimy się niczego obawiać, bo sytuacja jest pewna. Ale przezorny, zawsze ubezpieczony" - dodał prezydent stolicy.

Według prezydenta Warszawy niezbędna jest ustawa o obronie cywilnej, ponieważ wyzwań dla samorządu w ostatnich latach "jest mnóstwo". Wskazał m.in. pandemię, migracje, czy kryzys klimatyczny. "Potrzebne są konkretne przepisy, na podstawie których będziemy mogli działać, dokładny podział działań i inwestycje na nasz program" - zauważył. "Dzisiaj nie mamy nawet definicji schronu. Oczywiście podjęliśmy pewne kroki, by wyznaczyć miejsca schronienia, przeprowadziliśmy audyt miejsc, które mogłyby być takimi miejscami" - dodał.

Zaznaczył, że w Warszawie jest ich 7 mln m kw., podczas gdy norma na osobę to 2 metry kwadratowe. Zauważył, że to przede wszystkim podziemne parkingi, metro, przeróżnego rodzaju struktury podziemne.

Samorządy razem z rządem

Trzaskowski zapowiedział też współpracę z rządem przy tworzeniu przepisów o obronie cywilnej. Zapewnił, że miasto będzie konsultować nowe przepisy z innymi samorządami tak, by w ustawie znalazły się przede wszystkim jasny podział kompetencji i jasne definicje, m.in. schronów, czy miejsc schronienia.

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział dziennikarzom, że projekt tej ustawy, opracowywany przez jego resort wspólnie z ministerstwem spraw wewnętrznych i administracji, powinien trafić pod obrady komitetu RM ds. bezpieczeństwa, który zwoła na wtorek.

Niezbędne zmiany w prawie

Podkreślił, że - z punktu widzenia obrony ojczyzny - ważna jest nie tylko silna armia i bycie w sojuszach, jak NATO i Unia Europejska, ale także dobra obrona cywilna. Ocenił, że cel ustawy - budowanie dobrej obrony cywilnej nie powiedzie się bez zaangażowania samorządów. Zwrócił też uwagę na zmiany w prawie budowlanym, potrzebę budowy miejsc schronienia i ćwiczenia ludności.

"Niezwykle ważnym elementem obrony cywilnej, budowania wspólnoty, jest wspólnota samorządowa. Ta podstawowa, z której wszyscy wyrastamy" - mówił. Dodał, że to w samorządzie tak naprawdę wszystko się zaczyna. "Ukraina by nie przetrwała, szczególnie pierwszych tygodni wojny, gdyby nie zaangażowanie całego społeczeństwa" - przypomniał.

Samorządy niezbędnym elementem bezpieczeństwa

"Potrzebne jest zaangażowanie samorządów, liderów, którzy będą w stanie wesprzeć budowanie wspólnoty i zbudowanie dobrej obrony cywilnej. Ustawa o obronie cywilnej jest jednym z priorytetów dla naszego rządu. Nie została ona wykonana. W momencie przyjęcia ustawy o obronie ojczyzny ustawa o obronie cywilnej została wygaszona" - zauważył.

Dodał, że obecnie prowadzone są konsultacje projektu ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej. "Sam rząd nie wystarczy i nie da się tego zrobić bez samorządów, to one będą miały zadania do wykonania podczas zagrożeń" - podkreślił wicepremier. Dziękował Trzaskowskiemu za inicjatywę programu i zaangażowanie samorządowych pieniędzy dla ochrony ludności.

W ocenie szefa MON potrzebne jest budowanie miejsc schronienia, zmiany w prawie budowlanym i jasne wskazanie, kto i za co odpowiada. "Potrzebne są ćwiczenia, które będziemy wspólnie przeprowadzać m.in w szkołach" - zapowiedział. Poinformował, że program szkoleń m.in. w zakresie udzielania pierwszej pomocy przygotowywany jest we współpracy z minister edukacji Barbarą Nowacką.

"To jest racja stanu Polski. Nie ma dziś nic ważniejszego niż bezpieczeństwo, na każdym poziomie i zaangażowanie każdego z nas w proces budowania bezpieczeństwa" - stwierdził Kosiniak-Kamysz.

Uzbrojone wojsko to za mało

W jego ocenie nawet największe zakupy sprzętu, po informacjach o zgodzie rządu Stanów Zjednoczonych na sprzedaż rakiet przekazanych podczas wizyty premiera Donalda Tuska i prezydenta Andrzeja Dudy w USA, "to bardzo dobra sytuacja, ale to nie wystarczy". "Jeśli nie będzie przygotowane całe społeczeństwo, nie będzie w to zaangażowana cała wspólnota samorządowa, to nawet najlepszy sprzęt nie pomoże. Muszą być spełnione te trzy filary - wspólnota narodowa - społeczna, siła w sojuszach i dobra armia. (...) Jeżeli te wszystkie elementy zagrają, to jest gwarancja najwyższego poziomu bezpieczeństwa - i to jest nasz cel we współpracy z samorządem, współpracy z panem prezydentem Rafałem Trzaskowskim" - mówił wicepremier.

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej, nad którą pracuje ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji wraz z resortem obrony narodowej, ma zawierać kompleksowe rozwiązanie na wypadek różnego rodzaju kryzysów. Nowa ustawa ma m.in. określić zadania ochrony ludności w czasie pokoju i wojny, organy i podmioty realizujące te zadania i zasady planowania ochrony ludności i obrony cywilnej. Ma też sprecyzować zasady działania systemu powiadamiania, ostrzegania i alarmowania o zagrożeniach, ewidencjonowanie i użytkowanie budowli ochronnych, funkcjonowanie i organizację obrony cywilnej. W ustawie będzie też podany sposób powoływania personelu do obrony cywilnej oraz określone finansowanie zadań ochrony ludności.

ago/ agz/