Chlup do wody! Czołgi K2 Czarna Pantera nie boją się zmoczyć
W środę, 28 maja 2025 roku służba prasowa 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej im. hetmana W. Gosiewskiego poinformowały za pośrednictwem mediów społecznościowych o odbytych ćwiczeniach z pokonywania przeszkód wodnych przez czołgi K2GF (ang. Gap Filler) Czarna Pantera.
Czarne Pantery czują się jak ryba w wodzie 😉 Pokonanie przeprawy wodnej przez czołgi K2 to pokaz ich zaawansowanych możliwości technicznych i taktycznych, które mogą odegrać kluczową rolę we współczesnych konfliktach — czytamy w komunikacie 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej.
20. Bartoszycka Brygada Zmechanizowana została pierwszym związkiem taktycznym w Polsce, który otrzymał czołgi K2. Stało się to już na początku grudnia 2022 roku. W zeszłym roku udało się skompletować cały batalion czołgów (w Morągu), co oznacza, że powinno służyć tam 58 wozów. Choć nie przekazano, jak wiele maszyn i załóg uczestniczyło w ćwiczeniu, to na bazie zdjęć możemy wnioskować, że były to przynajmniej trzy czołgi K2GF oraz jeden wóz zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 2.
Pierwsze 10 WZT Bergepanzer 2 otrzymaliśmy na początku XXI wieku, gdy do Polski trafiło 128 czołgów Leopard 2A4 z zapasów Bundeswehry. 22 listopada 2013 roku podpisana została umowa, na bazie której dotarło do nas dodatkowe 14 czołgów Leopard 2A4 oraz 105 Leopard 2A5. Wraz z nimi otrzymaliśmy również 18 WZT Bergepanzer 2. Obecność tego sprzętu na ćwiczeniach jest symbolem luki w zdolnościach, która powstała wskutek zamówienia samych czołgów K2 (bez pojazdów towarzyszących). Obecnie trwają prace nad kolejną umową na czołgi K2 (tym razem z produkcją w Polsce), choć tym razem zamówić mamy również pojazdy towarzyszące.
K2 w wodzie! Jak Czarne Pantery radzą sobie z przeszkodami wodnymi?
Zakup czołgów K2 tłumaczony był m.in. niższą wagą tych czołgów, co miałoby zwiększać ich mobilność w trudnym terenie. Pod uwagę brana była m.in. możliwość pokonywania przeszkód wodnych. Teren Warmii i Mazur pocięty jest różnymi ciekami wodnymi. To z tego powodu nowe BWP Borsuk pływają tak dobrze. Zdolność ta zwiększa możliwość manewru w tym nieprzyjaznym dla ciężkiego sprzętu terenie.
Czołgi K2 Czarna Pantera mogą pokonywać wodę metodą tzw. głębokiego brodzenia, czyli przejazdu po dnie pod wodą z wykorzystaniem specjalnej rury doprowadzającej powietrze. Pojazdy przygotowane do głębokiego brodzenia poznać można po charakterystycznym teleskopowym kominie zamontowanym na wieży pojazdu. Doprowadza on powietrze do silnika i przedziały załogi.
Każdy czołg K2GF jest fabrycznie wyposażony w zestaw do głębokiego brodzenia, obejmujący składany, teleskopowy komin montowany przy włazie dowódcy. Komin ten stanowi przedłużenie wlotu powietrza do silnika i systemów wentylacji – działa jak snorkel, zapewniając dopływ powietrza podczas zanurzenia. Co więcej, może on służyć za prowizoryczną wieżyczkę obserwacyjną (ang. conning tower) dla dowódcy, który ma możliwość obserwacji otoczenia ponad powierzchnią wody podczas przeprawy.
Dzięki zastosowaniu tego systemu K2GF może pokonywać przeszkody wodne o głębokości nawet do 4,1 metra. To dużo, ponieważ sam czołg mierzy 2,5 metra wysokości. Oznacza to, że wóz mógłby całkowicie zniknąć pod wodą, a wystawać będzie jedynie telskopowy komin. Przygotowanie czołgu do brodzenia zajmuje około 20–30 minut. Co istotne, po ukończeniu przeprawy czołg może niemal natychmiast podjąć walkę – wystarczy odrzucić (zdemontować) komin, co odbywa się bardzo szybko.
Projektanci przewidzieli aktywne przeciwdziałanie efektowi wyporu: do wnętrza kadłuba (np. zbiorników balastowych) można celowo wtłoczyć ok. 1900 litrów wody. Taki zabieg dociąża pojazd i zapobiega powstawaniu wyporu, który mógłby unosić czołg w wodzie. Dzięki temu utrzymuje on gąsienice dociśnięte do dna, zachowując trakcję i stabilność podczas jazdy po dnie.
Czy czołg K2 umie pływać?
Co warto zaznaczyć, głębokie brodzenie nie jest pływaniem, ponieważ czołg jedynie jedzenie po dnie przeszkody wodnej, a nie unosi się w danym zbiorku. Takie pokonanie przeszkody ma swoje ograniczenia. Wymaga ono rozpoznania danego cieku wodnego. Saperzy lub załoga muszą sprawdzić głębokość wody i ukształtowanie dna na planowanej trasie brodzenia. Dno powinno być w miarę twarde i pozbawione dużych głazów czy zapadlisk, a strome brzegi należy wyrównać, by czołg mógł bezpiecznie wjechać i wyjechać z rzeki. Warto mieć także asekurację w postaci wozu zabezpieczenia technicznego lub innego czołgu.
K2 Czarna Pantera mierzy 8 metrów długości (nie licząc lufy, z którą wartość ta wzrasta do 10,8 metra), szerokość 3,6 metra i 2,4 metra wysokości. Czołg K2GF waży ok. 55 ton. Jest pod tym względem porównywalny do Leopardów 2A4 (54 tony) oraz lżejszy od Leopardów 2A5 i 2PL (ok. 60 ton), nie mówiąc już o M1A1FEP (61,3 tony) i M1A2SEPv3 (66,8 tony). Czołg może osiągać prędkość do 70 km/h (po drodze). Tak duża waga uniemożliwia jednak pływanie (co ma miejsce także w przypadku innych czołgów podstawowych).
Zdolność tę posiadają lżejsze pojazdy, jak np. Kołowy Transporter Opancerzony Rosomak (ok. 20 ton), Bojowy Wóz Piechoty Borsuk (ok. 30 ton) czy Lekki Opancerzony Transporter Rozpoznania Kleszcz (ok. 12 ton). Oznacza to, że kluczowym elementem na polu walki usianym różnymi ciekami wodnymi jest most, po którym będzie mógł przejechać ważący ponad 50 ton czołg.
W ostatnich latach Polska dokonała szeregu ważnych zakupów. W 2015 roku zakupiliśmy 10 mostów towarzyszących MS-20 Daglezja-S (na podwoziu Jelcz C662D.43 6×6). W 2020 roku podpisana została umowa na dostarczenie dwóch mobilnych mostów składanych MS-40 Daglezja-S (na tym samym nośniku). Wraz z czołgami M1A2SEPv3 zamówiono z kolei 17 mostów towarzyszących M1110 JAB. Zamówienie uzupełniono w 2023 roku o osiem starszych M1074 JAB. W 2024 roku zakupiliśmy także 43 mosty towarzyszące MS-20 Daglezja-S. W 2022 i 2024 roku Polska zakupiła we Francji 9 parków pontonowych PFM (polskie oznaczenie Daglezja-P).