Sundar Pichai, CEO koncernu Aphabet do którego należy Google, wraz ze swoimi współpracownikami skupili się głównie na prezentowaniu nowych możliwości Barda. Co dla nas ważne, usługa ma być dostępna w języku polskim, a w sumie ma wspierać 40 języków. Będzie skupiać się nie tylko na tworzeniu odpowiedzi tekstowych, ale również na generowaniu grafik. Przy pytaniach kontekstowych będzie współpracować np. z mapami Googla i tworzyć, na razie w wybranych miastach, immersyjny widok tras. W jednym miejscu dostaniemy wszystkie interesujące nas informacje, od podstawowych dotyczących natężenia ruchu w czasie rzeczywistym, poprzez szczegółowe, wynikające z kontekstu naszego pytania (np. listę kawiarni czy informacje o pogodzie).

ikona lupy />
Bloomberg

Bard będzie też w stanie napisać za nas podanie albo zrobić szybko prezentację. W tym celu zostanie zintegrowany z usługami Google Workspace i będzie mógł eksportować swoje odpowiedzi do dokumentów Google lub bezpośrednio do Gmaila. Dostanie także możliwość generowania tła w Meets i generalnie ma być konkurentem dla usług Office, a przewagą ma być właśnie wykorzystanie AI.

AI wspomoże również wyszukiwarkę, która teraz będzie podsuwała nam informacje nie tylko ze stron internetowych, ale również z materiałów wideo czy forów. Do tego sama będzie sugerować różny kontekst wyszukiwanych przez nas informacji.

Reklama
ikona lupy />
Konferencja Google / YouTube

Od strony technicznej deweloperzy dostaną do dyspozycji narzędzie PaLM 2 na którym opierać się teraz będzie Bard.

Firma zapowiedziała także Androida 14. Zmiany w najnowszej wersji systemu mają się skupiać głównie na bezpieczeństwie użytkowników. Google pochwaliło się nawiązaniem współpracy z Apple przy tworzeniu aplikacji Unkown Tracker Alert, która zacznie działać już tego lata. Dzięki niej nasz smartfon poinformuje, że jest śledzony i pozwoli namierzyć skąd pochodzi atak.

Na koniec zaprezentowano najnowsze urządzenia – tablet, smartfon Pixel 7a oraz pierwszy „składak” czyli Pixel Fold. We wszystkich zastosowano znany już procesor Tensor 2. Tablet ma być przede wszystkim nie tylko urządzeniem przeznaczonym do konsumpcji mediów ale centrum sterowania urządzeniami smart Home. Pixel 7a ma być tradycyjnie już dla tej serii tanim wejściem w świat Google, w którym nacisk położono na fotografię i integrację z usługami firmy. A dzięki Foldowi Google dołączy do grona producentów którzy stawiają na wciąż stosunkowo nowy typ urządzeń.

Niestety dla naszego kraju Google wciąż nie zdecydował się na oficjalne wprowadzenie do Polski swoich sprzętów. Miłośnikom marki pozostaje zakup na własną rękę w sklepach internetowych np. w Niemczech. Przedstawiciele firmy z którymi rozmawialiśmy nie byli w stanie określić czy, i jeśli tak to kiedy firma zdecyduje się na sprzedawanie nad Wisłą smartfonów, smartwatchy i innych sprzętów.