W pierwszym półroczu polskie granice przekroczyło 77,9 mln turystów, o 5,7 proc. więcej niż przed rokiem. Jeszcze bardziej wzrosła skala ich wydatków w naszym kraju. Od stycznia do czerwca wyniosły one 20,6 mld zł. To aż o 25 proc. więcej niż przed rokiem – podaje Główny Urząd Statystyczny.

– Sprzyja temu słabość złotego względem głównych walut. Dzięki temu pobyt w Polsce zagranicznych gości kosztuje mniej, nie tylko w porównaniu z ich krajem, lecz także w porównaniu z państwami zachodniej Europy. Dla wielu był to powód, dla którego wybrali Polskę na wypoczynek. Za mniej otrzymują więcej – mówi Paweł Niewiadomski, prezes Polskiej Izby Turystyki.

To sytuacja zupełnie odwrotna w stosunku do tego, co widać w krajowej turystyce. – Choć turystów z Polski nie brakuje, to widać, że bardzo ograniczają swoje wydatki. Dało się to zauważyć zwłaszcza w wakacje, kiedy obiady w restauracjach zostały zamienione na rzecz tych przygotowywanych we własnym zakresie, w aneksie kuchennym wynajętego apartamentu – mówi Paweł Niewiadomski.

CAŁY TEKST WE WTORKOWYM WYDANIU DGP I NA E-DGP

Reklama