Wzrost liczby podróżnych od 2019 do 2024 roku

Najszybszego odbicia doświadczyły kraje Bliskiego Wschodu, które zanotowały od 2019 do 2024 roku wzrost liczby podróży o 29 proc. - czytamy w CNBC. Największy stał się udziałem Kataru (141 proc.) oraz Arabii Saudyjskiej (61 proc.). Przypomnijmy, że pierwszy z krajów był organizatorem mistrzostw świata w piłce nożnej w 2022 roku, co mogło być motorem napędowym wzrostu zainteresowania tym krajem ze stromy zagranicznych turystów.

Również Afryka i Europa doświadczyły wzrostu liczby podróżujących między 2019 i 2024 rokiem, aczkolwiek zdecydowanie bardziej skromnych (odpowiednio o 6 i 1 proc.). Obie Ameryki są blisko poziomu sprzed 5 lat, ale pod kreską (minus 3 procent). Zdecydowanie najgorzej ma się turystyka w regionie Azji i Pacyfiku, bowiem osiągnęła w tym roku jedynie 85 procent poziomu z 2019 roku.

Jaka jest prognoza wzrostu liczby pasażerów lotniczych w nadchodzących dekadach?

Międzynarodowa Rada Portów Lotniczych (ACI) szacuje, że liczba pasażerów lotniczych wzrośnie w ciągu niecałych dwóch dekad ponad dwukrotnie – z 8,69 mld w 2023 r. do 19,49 mld w 2042 r. O ile region Azji i Pacyfiku jeszcze nie odbił w pełni po pandemii, o tyle ma być motorem wzrostu globalnej turystyki w przyszłości.

Aż za jedną trzecią nowych lotniczych pasażerów mają odpowiadać tylko trzy kraje tego regionu: Chiny, Indie oraz Indonezja (w 2042 roku ma z nich podróżować odpowiednio 2,2 mld, 1 mld oraz 400 mln nowych turystów). Głównym zjawiskiem napędzającym wspomniany wzrost będzie dynamiczny wzrost wielkości azjatyckiej klasy średniej w nadchodzącej dekadzie.

Co hamowało dotychczas globalne ożywienie branży turystycznej?

Hamulcowymi branży turystycznej były w ostatnich latach przede wszystkim dwa czynniki: niechęć Chińczyków do zagranicznych podróży oraz mała aktywność turystów biznesowych. Obie grupy zaczynają zwiększać swoją turystyczną aktywność, aczkolwiek w różnym tempie. To biznesowa nisza doświadczyła zdecydowanie silniejszego odbicia – szczególnie w Azji Południowo-Wschodniej (aczkolwiek jak dotąd z wyłączeniem Chin). Pierwsza połowa 2024 roku była dla biznesowej turystyki znakomita, a przyszły rok zapowiada się jeszcze lepiej.

A chińscy konsumenci? W pierwszej połowie tego roku wykazywali małą aktywność. Zdecydowanie ożywili się w drugiej połowie. Dotyczy to jednak krótkodystansowych lotów do krajów regionu Azji Płd.-Wsch. Długodystansowe loty do USA oraz Europy z Chin mają ruszyć z kopyta dopiero w 2026 roku.