Rząd, po konsultacjach z ekspertami, podjął decyzję o skróceniu odstępu między podaniem pierwszej i drugiej dawki preparatów od firm Moderna, Pfizer i AstraZeneca do 35 dni, czyli 5 tygodni.

Skrócony czas z automatu będzie obowiązywał osoby szczepiące się od 17 maja.

Ci, którzy już są po pierwszym zastrzyku, mogą dowiadywać się o możliwość wcześniejszego terminu drugiej iniekcji. Szef KPRM Michał Dworczyk mówił we wtorek, że w jednych punktach to będzie możliwe, w innych - gdzie jest bardzo wielu chętnych - niestety nie.

Szef Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Grzegorz Cessak przypomniał we wtorek, że zmiana odstępu pomiędzy podaniem dawek jest zgodna z Charakterystykami Produktów Leczniczych. Zgodnie z ChPL poszczególnych preparatów dopuszczalny odstęp między dawkami wynosi: 21-42 dni dla szczepionki Pfizer, 28-42 dni dla szczepionki Moderny oraz 4-12 tygodni dla szczepionki AstraZeneca.

Reklama

Polscy pacjenci otrzymują jedną z czterech szczepionek przeciw COVID-19. Preparaty firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca są dwudawkowe, zaś Johnson & Johnson wymaga podania jednej dawki. (PAP)

Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl