Szpital Antoniusa w Sneek, na północy Holandii, zamknął we wtorek na miesiąc jedną z czterech sal operacyjnych - pisze NU. Także z powodu problemów wynikających z braku personelu szpital LangeLand w Zoetermeer, w środkowej części kraju, musiał zamknąć izbę przyjęć.

Zamknięcie sali operacyjnej w placówce w Sneek dotknie co najmniej 90 pacjentów, ponieważ ich operacje zostaną przeniesione na późniejszy czas. Na jak długo, na razie nie wiadomo. Harmonogram działań nadrabiających zaległości nie został jeszcze ustalony.

Jeszcze trudniejsza sytuacja ma miejsce w szpitalu w Zoetermeer. Tam izba przyjęć będzie nieczynna co najmniej do października przez trzy dni w tygodniu. „Szpital zawarł umowy z placówkami opiekuńczymi w regionie o przejmowaniu pacjentów kierowanych na SOR przez lekarza pierwszego kontaktu” – głosi komunikat LangeLand.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)

Reklama