Projekt noweli ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce powstał w ramach pakietu deregulacyjnego. W poniedziałek opublikowano go na stronach Rządowego Centrum Legislacji.

Rząd odpowiada na apel o weryfikację wykształcenia kandydatów do pracy

Jak wyjaśniono w ocenie skutków regulacji (OSR), wprowadzana zmiana jest związana z postulatem, jaki wpłynął od strony społecznej – Zespołu SprawdzaMY, dotyczącym problemów, jakie napotykają pracodawcy, którzy mają wątpliwości co do prawdziwości dokumentów przedstawianych przez pracowników lub kandydatów do pracy dotyczących ich wykształcenia.

Praktyka wskazuje, że pracodawcy nie mogą zweryfikować bezpośrednio w uczelni, czy dane zawarte w dyplomie ukończenia studiów przedłożonym przez pracownika lub kandydata do pracy są prawdziwe, ponieważ w świetle stanowiska prezentowanego przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO) co do zasady przepisy krajowe nie przewidują uprawnienia pracodawcy do występowania do innych podmiotów w celu potwierdzenia lub sprawdzenia prawdziwości dokumentów przedłożonych przez pracowników lub kandydatów do pracy w toku rekrutacji i danych zawartych w tych dokumentach” - czytamy w OSR.

Resort nauki chce ułatwić pracodawcom weryfikację dyplomów

Celem noweli - wskazał resort nauki - jest stworzenie ram prawnych, które umożliwią pracodawcom potwierdzanie w uczelni danych zawartych w dyplomie ukończenia studiów wydanym w postaci papierowej.

Umożliwienie weryfikacji wiarygodności wykształcenia osoby fizycznej, tj. potwierdzenia faktu wydania przez uczelnię dyplomu ukończenia studiów oraz danych w nim przedstawionych jest kluczowe z punktu widzenia interesu społecznego” - wskazano w uzasadnieniu projektu.

Zgodnie z zapisami projektu, uczelnie, na wniosek pracodawcy posiadającego interes prawny, będą udzielały informacji o danych zawartych w dyplomie ukończenia studiów wydanym w postaci papierowej na podstawie zamieszczonych we wniosku danych posiadacza tego dyplomu, w szczególności imienia i nazwiska oraz numeru dyplomu ukończenia studiów.

Rząd chce wprowadzić opłatę za sprawdzanie autentyczności dyplomów

Udzielenie informacji przez uczelnie będzie odpłatne – wysokość opłaty będzie wynosiła 1 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę ustalonego na podstawie przepisów o minimalnym wynagrodzeniu za pracę obowiązujących w dniu złożenia wniosku” - podkreślili projektodawcy.

Wedle projektu przesłanką wystąpienia z wnioskiem będzie „powzięcie uzasadnionych wątpliwości co do autentyczności danych zawartych w dyplomie ukończenia studiów po weryfikacji zabezpieczeń przed fałszerstwem określonych w przepisach ustawy z dnia 22 listopada 2018 r. o dokumentach publicznych, w odniesieniu do dokumentów posiadających takie zabezpieczenia”.

Jak wskazali projektodawcy, wprowadzenie powyższego rozwiązania wymaga nowelizacji ustawy i dodania przepisów, które będą szczegółowo określały zakres danych zamieszczanych we wniosku, w tym zakres danych identyfikacyjnych pracodawcy i danych niezbędnych do weryfikacji dyplomu ukończenia studiów, sposób składania wniosku przez pracodawcę i przekazywania informacji przez uczelnię.

Nowela ma wejść w życie 1 stycznia 2026 r. „Tak określony termin pozwoli uczelniom na właściwe dostosowanie organizacyjne do wykonywania nowego zadania – opracowanie, przyjęcie i wdrożenie odpowiednich procedur lub przegląd i dostosowanie obowiązujących procedur, wydanie stosownych upoważnień pracownikom” - wskazali projektodawcy.

Nowy obowiązek może objąć miliony dyplomów sprzed 50 lat

Zwrócili przy tym uwagę, że skutkiem wprowadzenia proponowanych rozwiązań będzie nałożenie na uczelnie dodatkowych obciążeń, które będą znaczne: zgodnie z informacjami ze Zintegrowanego Systemu Informacji o Szkolnictwie Wyższym i Nauce POL-on średnio rocznie jest wydawanych 299 236 dyplomów ukończenia studiów w skali kraju, dodatkowo regulacja może dotyczyć dyplomów wydawanych na przestrzeni ostatnich 50 lat.

Konsultacje publiczne projektu potrwają do 25 lipca.