Klucz do szczęścia w pracy: postęp zamiast perfekcji
Postęp to nie tylko awanse, premie i wysokie zarobki. Może to być podjęcie pracy, która jest bardziej satysfakcjonująca, umożliwiająca bliższy kontakt z rodziną czy dająca większą przewidywalność.
Zamiast gonić za idealną pracą, która spełni wszystkie nasze oczekiwania, powinniśmy skupić się na rozwoju osobistym i postępie w codziennie wykonywanych obowiązkach. Wnioski badaczy Harvardu pokrywają się więc w dużej mierze z odkryciami Mihály’ego Csíkszentmihályi’a, który badał stan „przepływu” (ang. flow). Na podstawie wieloletnich badań na temat czerpania z radości z pracy podkreślał właśnie rolę koncentracji na progresie i ciągłym udoskonalaniu swojej pracy.
Jakie masz priorytety i na jakie kompromisy warto pójść?
Wróćmy na Harvard. Nasze dążenie do osiągnięcia szczęścia w pracy powinniśmy rozpocząć od identyfikacji własnych priorytetów. Co nas napędza i motywuje? Pamiętajmy przy tym, że każde stanowisko będzie wymagało od nas chodzenia na pewne kompromisy, ale ważne jest, byśmy realizowali przy tym nasze główne zawodowe cele. Musimy także mieć świadomość, że nasze priorytety mogą zmieniać się w czasie.
Zanim podejmiesz ważną decyzję zawodową, zastanów się nad swoimi trzema najważniejszymi priorytetami i rozważ, jakie kompromisy wymusza na tobie wykonywana pracapraca. Na przykład: czy jesteś gotów zaakceptować dłuższy dojazd do firmy, jeśli przyśpieszy to rozwój twojej kariery? Czy zgodzisz się na pracę z szefem, który nadmiernie kontroluje, w zamian za wyższe wynagrodzenie?
Jak wybrać firmę w której będziesz szczęśliwy?
Pracodawcę powinniśmy traktować jak narzędzie, które pomoże nam w osiągnięciu postępów w karierze. Żadna firma i praca nie jest idealna, ale ważne jest, w jakim stopniu praca w niej jest zgodna z naszymi wartościami. Czy przybliża cię do osiągnięcia celów? Czy rozwija w wybranym przez ciebie kierunku? Jeżeli na którekolwiek z pytań odpowiedziałeś „nie”, to jest to wyraźny sygnał, że musisz poważnie rozważyć zmianę.