Jak pisze Bloomberg, niejaki Pete Paphides, dziennikarz muzyczny i producent płytowy, połączył swoją pierwotną pasję z całkowicie nowym zajęciem – i to, jak by się mogło wydawać, kompletnie odmiennym. Co postanowił zmienić w swoim życiu?

Musli jak album muzyczny?

Paphides stworzył, a następnie wypromował markę musli preferowaną przez jednego ze swoich ulubionych artystów, Roberta Forstera z zespołu The Go-Betweens. Dziennikarz zauważył bowiem, że Forster zwykł był zabierać własne musli do hoteli, kiedy był w trasie. Postanowił zatem skomponować odpowiednią mieszankę, a następnie promować ją zupełnie tak samo, jak płyty. Efekt tego doświadczenia nazwano Spring Grain, co stanowiło inteligentne nawiązanie do tytułu jednej z piosenek zespołu, Spring Rain.

Reklama

Być może to dobry pomysł również dlatego, że globalna sprzedaż pakowanego musli ma wzrosnąć do 29,5 mld dolarów do 2033 roku, z 18,3 miliarda dolarów w 2023 roku, według grupy badawczej Fact.MR.

Czy to konkretne musli jest lepsze od innych? Cóż, zawiera zmielone orzechy, a za to nie zawiera cukru i jest produktem wegańskim. Ale to całkiem jak z muzyką - można kochać rocka lub pop, to zawsze kwestia gustu. Ale interesujące jest to, że dziennikarz muzyczny i producent wybrał zajęcie dodatkowe do głównej pracy, które okazało się dziwnie komplementarne do jego umiejętności — brandingu, projektowania i sprzedaży produktu — ale też całkowicie inne.

Tożsamość zawodowa - czym jest?

To dotyczy szerszego kontekstu tzw. tożsamości zawodowej. Czy pracujemy w finansach, dziale HR czy też w marketingu, to zwykle często mylnie sądzimy, że ta szufladka nas definiuje. Nasza praca staje się więc niejako tożsamością zawodową. Byłoby to całkiem korzystne, gdyby wiązało się z pewnością zatrudnienia. Jednak w dzisiejszych czasach pozostaje to dość odległe od prawdy. Od fal zwolnień w korporacjach, przez geopolityczną niestabilność, aż po tzw. ciche cięcia — kiedy pracodawca nie zwalnia cię, ale przenosi do pracy, która ci nie odpowiada — wszystko to wskazuje na to, że większa elastyczność może być kluczowa w zarządzaniu swoją karierą.

Dotyczy to również formy zatrudnienia – i może dużo łatwiej będzie odnaleźć się w tych nowych okolicznościach freelancerom lub pracującym na część etatu. Być może to wyjaśnia 500 milionów umiejętności, które użytkownicy LinkedIn dodają do swoich profili na całym świecie, od Australii, przez Brazylię, Indie, Wielką Brytanię po USA, co stanowi wzrost o 56 proc. rok do roku. "Największym błędem, jaki ludzie popełniają przy próbie zmiany kariery, jest opóźnianie pierwszego kroku, dopóki nie ustalą swojego celu" – mówi Herminia Ibarra, badaczka zajmującą się zachowaniami organizacyjnymi, przywództwem i rozwojem kariery w London Business School. Jej strategie odnalezienia się obejmują wykorzystanie sieci znajomości i tzw. uśpionych więzi.

Szacuje się, że 10 proc. Amerykanów ma dodatkowe zajęcie. Tylko częściowo chodzi o generowanie dochodu, bo tak naprawdę chodzi o szczęście. Około trzech na czterech niezależnych pracowników w USA jest wysoce zadowolonych ze swojej pracy i równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Teraz to zadowolenie z pracy mówi o sile odnalezienia się w tożsamości zawodowej.