Na inflacyjną presję, która pojawiła się już w 2021 roku, nałożyła się dodatkowo wojna w Ukrainie, która przyczyniła się do drastycznych podwyżek nośników energii. To z kolei wpłynęło na znaczący wzrost cen żywności.

OECD przyjrzało się zmianom realnych płac, porównując trzecie kwartały 2021 i 2022 roku. Różnice w tym zakresie pomiędzy przeanalizowanymi krajami są bardzo duże, a znaczącym różnicującym czynnikiem jest chociażby polityka rządzących w zakresie oferowanych pakietów pomocowych.

W bogatych krajach Zachodu takich jak Szwajcaria, Belgia, Norwegia czy Francja realne płace spadły we wspomnianym okresie o mniej niż 1 proc. Zdecydowanie gorzej było chociażby w Czechach (spadek o 8,9 proc.) oraz Hiszpanii (o 5,4 proc.). Pośrodku zestawienia plasują się kraje anglosaskie, czyli Stany Zjednoczone i Wielka Brytania (w dół o 2-3 proc.).

Reklama