Rosyjski warunek zakończenia wojny
Amerykański dziennik „Washington Post” w niedzielę - powołując się na swoje źródła - przekazał, że przywódca Rosji Władimir Putin - w czwartkowej rozmowie z prezydentem USA Donaldem Trumpem - zażądał, by Ukraina przekazała Rosji pełną kontrolę nad obwodem donieckim w Donbasie. Zdaniem informatorów dziennika miałby to być warunek zakończenia wojny.
Dr Małgorzata Bonikowska, odnosząc się do tych informacji oceniła, że jest to raczej „podstęp niż postęp”, zarówno w sferze militarnej jak i politycznej. Podkreśliła, że oddanie Donbasu, który ma dla ukraińskiej armii duże znaczenie militarne, byłoby niebezpiecznym odkryciem się na ewentualne rosyjskie działania wojskowe.
Ponadto - jak powiedziała – „zgoda strony ukraińskiej na oddanie de iure kawałka terytorium byłaby precedensem w tych rozmowach”. Zaznaczyła, że mogłoby to otworzyć dyskusję o zmianach granic, a to bez gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy jest wykluczone.
Dialog pozorowany i brak rozejmu
- Jest jeszcze najważniejsza rzecz, czyli intencje. Nie widzę w zachowaniu Rosji rzeczywistego dążenia do rozejmu, do kompromisu, do końca tej wojny. Więc to jest dialog pozorowany - podkreśliła.
Na pytanie o słowa Trumpa mówiące o tym, że obie strony powinny się „zatrzymać tam, gdzie są” i ogłosić zwycięstwo odpowiedziała, że to potwierdzenie impasu, który ma miejsce obecnie, a nie propozycja wyjścia z niego. „Rosja nie chce oddać terytoriów ukraińskich, które okupuje, a jednocześnie nie jest w stanie posunąć się dalej” – stwierdziła.
Siła wojskowa Rosji i Ukrainy
- Skoro armia rosyjska nie może przełamać ukraińskiej obrony po trzech i pół roku wojny, to znaczy, że jest słaba. Wielka Rosja, dysponująca ponad milionową armią i wielokrotnie większymi zasobami niż Ukraina, nie jest w stanie pokonać siłą znacznie mniejszego sąsiada. A jednocześnie armia ukraińska atakuje infrastrukturę krytyczną na terytorium Rosji. Takie są fakty - oceniła.
Spotkanie Trump–Putin w Budapeszcie
Pytana, czy obecną sytuację może zmienić nadchodzące spotkanie Trumpa i Putina, do którego ma dojść w Budapeszcie, dr Bonikowska odpowiedziała przecząco. W jej ocenie USA będą dalej starać się przekonać Rosję, iż najlepszym rozwiązaniem jest zakończenie tej wojny, a Rosja będzie w dalszym ciągu zwodzić Amerykanów, że tego rzeczywiście chce.
Spotkanie Trump–Zełenski w Białym Domu
Prezydent Trump przyjął w piątek w Białym Domu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Po spotkaniu prezydent USA wyraził przekonanie, że Putin chce zakończyć wojnę w Ukrainie, natomiast Zełenski ocenił, że nie sądzi, by Putin był gotowy na pokój. Jednym z poruszonych tematów były pociski kierowane Tomahawk, o których sprzedaż zabiega Ukraina. Trump zasugerował podczas spotkania, że nie sprzeda Ukrainie tych rakiet, gdyż USA ich potrzebują.
Wcześniej, w czwartek Trump rozmawiał telefonicznie z Putinem. Po rozmowie ogłoszono, że najpewniej w ciągu dwóch tygodni obaj przywódcy spotkają się w Budapeszcie.
Adrian Kowarzyk (PAP)