Jak donosi Reuters, w niedzielę wieczorem w Bagdadzie było słychać kilka eksplozji. Według agencji do podobnego zdarzenia doszło rok temu w tym samym arsenale. Ze składu korzystała zarówno narodowa policja, jak i paramilitarne siły rządowe. W wyniku wybuchów zginęła wówczas 1 osoba, a 29 zostało rannych. W komunikacie iracka armia nie powiadomiła o żadnych ofiarach.

Irak przeżywa obecnie bezprecedensową falę upałów. W niedzielę w Bagdadzie temperatury w cieniu osiągały 49 stopni. Prognozy mówią, że we wtorek mogą osiągnąć 52 stopnie, co byłoby rekordem w historii pomiarów. (PAP)

osk/ kar/