„Aby wzmocnić niezależność i jakość nadzoru nad zawodami prawniczymi, rząd zastępuje obecny system – w którym jedenastu dziekanów sprawuje nadzór we własnym regionie – jednym krajowym nadzorcą odpowiedzialnym za nadzór nad wszystkimi prawnikami” – napisał w piątek do izby niższej parlamentu (Tweede kamer) minister Dekker.

„Regulator będzie także mógł nakładać kary w przypadkach, gdy prawnicy nie przestrzegają prawa” – czytamy w piśmie.

Zdaniem gabinetu Krajowa Rada Dziekanów jako centralny nadzorca będzie mogła skuteczniej nadzorować 18 tys. prawników, niż ma to miejsce obecnie. W praktyce oznacza to pozbawienie samodzielności obecnych, regionalnych służb nadzoru.

Reklama

Intencją gabinetu jest dążenie do uniemożliwienia zorganizowanej przestępczości opanowania zawodu prawnika, wyjaśnia minister. Według Dekkera trzeba coś zrobić, aby „wzmocnić niezależność i jednolitość nadzoru”.

Minister Dekker zapowiada konsultacje z organizacjami samorządu prawniczego. Aby rządowe plany mogły wejść w życie, konieczna będzie nowelizacja ustawy o zawodzie prawnika.