"Rosyjska wojna spowodowała kryzys energetyczny, który zmusił szereg krajów do powrotu do energetyki węglowej, by obniżyć ceny energii dla swoich obywateli. Ceny, które rosną szokowo z powodu celowych działań Rosji" – mówił Zełenski w wystąpieniu.

Nie każdy kraj posiada tyle lasów, ile Rosja spaliła w Ukrainie

Ukraiński prezydent przypomniał, że prowadzona przez Rosję wojna spowodowała ostry kryzys żywnościowy i zniszczyła w ciągu mniej niż pół roku 2 miliony hektarów ukraińskich lasów.

Reklama

"Nie każdy kraj w ogóle posiada tyle lasów, ile Rosja spaliła swoimi ostrzałami w Ukrainie" – podkreślił Zełenski.

"Codziennie musimy sprawdzać sytuację w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – największej elektrowni atomowej w Europie – czy nie ma wycieków substancji radioaktywnych. Rosjanie przekształcili ten obiekt w poligon wojskowy i ciągle bawią się w odłączanie i podłączanie tej elektrowni i jej reaktorów atomowych do sieci energetycznej. Istnieje bezpośrednie zagrożenie katastrofą radiologiczną" – zaznaczył ukraiński przywódca.

Musimy powiedzieć tym, którzy nie traktują poważnie agendy klimatycznej, że popełniają katastrofalny błąd

"Świat potrzebuje szczerości. Musimy powiedzieć tym, którzy nie traktują poważnie agendy klimatycznej, że popełniają katastrofalny błąd. Musimy zatrzymać tych, którzy swoją szaloną i nielegalną wojną niszczą zdolność świata, by wspólnie działać na rzecz wspólnego celu" - zaapelował Zełenski.

Wezwał uczestników konferencji z całego świata do stworzenia globalnej platformy, która podejmie się oceny wpływu działań zbrojnych na klimat i środowisko.

"Wszyscy myślimy o tym, jak wygenerować setki miliardów dolarów, by pomóc państwom rozwijającym się obronić się przed zmianą klimatyczną. Jak w tych warunkach ktoś może powodować dodatkowe szalone straty dla przyrody przez swoje ambicje militarne. Takie ambicje zasługują tylko na karę" – zaznaczył prezydent Ukrainy.