Najbardziej zagrożone rejony Kazachstanu

W nocy z niedzieli na poniedziałek najcięższa sytuacja panowała w położonym 140 km na północny zachód od stołecznej Astany rejonie żarkainskim, gdzie rzeka Iszym przerwała wały powodziowe. Ewakuowano mieszkańców kilku wiosek.

Ewakuacja mieszkańców odbywa się również w graniczącym z Rosją obwodzie północnokazachstańskim.

Reklama

Splot niekorzystnych czynników

Trwająca od kilku tygodni w Kazachstanie powódź jest największa od 80 lat. Eksperci zapowiadają jednak, że to dopiero pierwsza fala. Ulewne opady deszczu na południu kraju oraz gwałtowne topnienie śniegu na północy powodują, że w ciągu kilku najbliższych dni sytuacja nie ulegnie poprawie.

Władze przygotowały dekret o zwolnieniu z podatków i innych płatności osób, które ucierpiały na skutek żywiołu. Wiadomo o co najmniej kilku tysiącach domów, które po przejściu powodzi nie nadają się do zamieszkania. W tymczasowych punktach zakwaterowania przebywa kilka tysięcy osób.

sm/ ap/