Musk rusza na Waszyngton z własną partią

„Nie żyjemy w demokracji, tylko w jednopartyjnym systemie marnotrawstwa i korupcji” grzmi Elon Musk, ogłaszając powstanie The America Party. Nowa formacja polityczna ma być odpowiedzią na „kartel władzy”, który od dekad dzielą między sobą Republikanie i Demokraci. Musk twierdzi, że obie strony tylko udają walkę, a tak naprawdę działają w interesie elit, nie obywateli.

ikona lupy />
Elon Musk zakłada własną partię. Koniec z monopolem demokratów i republikanów? / PAP/EPA / ALI HAIDER

„The America Party została stworzona, by przywrócić wam wolność” – napisał w serwisie X. Jak podkreślił, Amerykanie są zmęczeni „politycznym cyrkiem”, w którym nic się nie zmienia poza nazwiskami na plakietkach.

One Big Beautiful Bill – prezent dla korporacji, cios dla Tesli

Bezpośrednią iskrą, która pchnęła Muska do politycznego działania, była nowa ustawa podatkowa firmowana przez Donalda Trumpa. „One Big Beautiful Bill” – tak ją nazwał były prezydent – to gigantyczny projekt, który łączy ulgi podatkowe, wzrost wydatków militarnych i zaostrzenie polityki migracyjnej.

Co dokładnie zawiera kontrowersyjna ustawa?

  • utrwalenie reformy podatkowej z 2017 roku – niskie stawki dla korporacji stają się stałe;
  • wzrost wydatków na wojsko – m.in. na rozwój nowej wersji systemu obronnego „Złoty Kopuł”;
  • zaostrzenie przepisów imigracyjnych – więcej pieniędzy na ochronę granic i deportacje;
  • likwidacja zielonych ulg – w tym wsparcia dla samochodów elektrycznych i energii odnawialnej, z których korzystała Tesla.

„To hańba. Ten projekt zwiększa deficyt o 2,4 biliona dolarów, niszczy finansową odpowiedzialność i uderza w przyszłość planety” – skomentował Musk. Jeszcze ostrzej wypowiedział się w innym wpisie: „To nie jest ustawa, to akt sabotażu.”

Trump kontra Musk – publiczna kłótnia dwóch tytanów

Donald Trump w odpowiedzi uderzył z pełną siłą. „Elon cierpi na swój własny syndrom Trumpa. To smutne” prezydent USA napisał w Truth Social. Były prezydent zasugerował, że Musk był beneficjentem ogromnych państwowych kontraktów, które teraz mogą się skończyć. „Najłatwiej zaoszczędzić miliardy, odcinając dotacje dla Tesli” – dodał.

Musk nie pozostał dłużny. W serii postów stwierdził, że:

  • „Nigdy nawet nie pokazano mi tej ustawy przed głosowaniem”.
  • „Przeprowadzono ją w nocy tak szybko, że większość Kongresu jej nawet nie przeczytała.”
  • „Bez mojego wsparcia Trump by przegrał. To czysta niewdzięczność.”

Polityka to nie rakiety – Musk ryzykuje miliardy

Wejście do polityki może kosztować Muska więcej niż jakikolwiek jego projekt kosmiczny. Już teraz rynek zareagował nerwowo – akcje Tesli spadły o ponad 9%, a analitycy ostrzegają, że to może być dopiero początek. Utrata ulg ekologicznych to realne straty finansowe – rzędu miliardów dolarów. Tesla przez lata korzystała z programów subsydiujących zakup aut elektrycznych. Jeśli rząd USA zacznie faworyzować ropę i gaz, Musk traci przewagę konkurencyjną.

Do tego dochodzi ryzyko utraty kontraktów federalnych dla SpaceX – firmy, która współpracuje z NASA i Pentagonem. Ze względu na znaczenie tej firmy już wczesniej mówiło się o możliwości nacjonalizacji takich jej elementów jak satelitarna konstelacja Starlink. Jeśli polityczna kariera Muska zostanie odebrana jako „atak na system”, może to skutkować stopniowym odsuwaniem jego firm od publicznych środków.

40% Amerykanów z Muskiem ale czy to wystarczy?

Z sondażu Quantus Insights wynika, że aż 40% Amerykanów rozważa głos na The America Party. Największe poparcie partia zdobywa wśród:

  • byłych zwolenników Trumpa rozczarowanych jego ostatnimi decyzjami.
  • centrowych wyborców zmęczonych polaryzacją.
  • młodych ludzi szukających „czegoś nowego”.

Republikanie biją na alarm: boją się, że Musk odbierze im kluczowe głosy w wyborach do Kongresu w 2026 roku. Demokraci na razie milczą, ale nie ukrywają, że wewnętrzne wojny po prawej stronie mogą im pomóc.

Musk – nowy Perot czy przyszły lider USA?

Eksperci porównują Muska do Rossa Perota, niezależnego kandydata na prezydenta USA z lat 90., który zdobył niemal 20% głosów, ale nie zdołał wejść do realnej polityki z trzecią partią. Czy Musk podzieli jego los?

Na razie wygląda na to, że jego partia bardziej miesza niż zdobywa władzę. Ale jeśli dojdzie do poważnego kryzysu gospodarczego, a Musk ostrzega przed możliwością bankructwa USA, The America Party może niespodziewanie zyskać na sile.

Czy Kreml zaciera ręce?

Wzrost wewnętrznych napięć w USA to doskonała wiadomość dla rywali geopolitycznych. Eksperci zauważają, że Rosji czy Chinom sprzyja każda centryfugalna siła, która osłabia amerykański system. Jeśli The America Party będzie dalej rozbijać polityczny układ, Kreml będzie to bacznie obserwować i cicho kibicować. Przy tym rozbicie politycznego układu w USA to trudne zadanie i obarczone osobistym ryzykiem dla każdego kto spróbuje.