Głównymi czynnikami skłaniającymi nigeryjskich lekarzy do emigracji są niskie zarobki przy rosnących kosztach życia, rosnąca niestabilność wewnętrzna i niepewność dotycząca prowadzonej przez państwo polityki zdrowotnej oraz niedofinansowanie i złe warunki pracy, w tym nieodpowiedni sprzęt diagnostyczny lub jego brak - wynika z opublikowanego w grudniu 2022 r. badania przeprowadzonego na reprezentatywnej próbie medyków.

Do emigracji skłania się większość nigeryjskich lekarzy, 44 proc. z nich chce wyjechać z kraju, 37 proc. to rozważa, tylko 19 proc. chce pozostać w Nigerii. Jako punkt docelowy emigracji najczęściej podawano USA i Wielką Brytanię, a w dalszej kolejności - Kanadę, Australię i Arabię Saudyjską. Ten trend stwarza zagrożenie dla krajowego systemu ochrony zdrowia - podkreślają autorzy badania.

Z 75 tys. zarejestrowanych w Nigerii lekarzy, w kraju praktykuje jedynie 42 tys. - informował jeszcze w 2020 r. dr. Francis Faduyile, przewodniczący NMA, nigeryjskiego samorządu lekarskiego. Na terenach wiejskich jeden lekarz przypada na 22 tys. mieszkańców, w miastach - jeden na 12 tys.; według standardów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) jeden lekarz powinien opiekować się 600 mieszkańcami - wyliczał Faduyile.

Każdego tygodnia z Nigerii emigruje co najmniej 50 lekarzy - podawało NMA w 2022 r.

Reklama

"Moja historia jest historią większości nigeryjskich lekarzy (...) nigdy nie chciałem wyjeżdżać z Nigerii, marzyłem, by odbyć rezydenturę, zostać specjalistą i leczyć w moim kraju" - mówił BBC dr Kunle Ibisola, który wyemigrował z położonego na południowym zachodzie Nigerii miasta Ibadan do Szkocji. "Główną przyczyną mojego wyjazdu były zarobki i koszty życia. W Wielkiej Brytanii za jeden dzień pracy na zastępstwie otrzymuję równowartość moich miesięcznych poborów w Nigerii, a to nawet nie jest moja zasadnicza pensja" - wyjaśnił.(PAP)