"Zakończył się pierwszy etap wspólnego ćwiczenia Zapad-2021. To jedno z najważniejszych przedsięwzięć przygotowania sił zbrojnych, które odbywa się na tle nieprzerwanej agresji hybrydowej ze strony Zachodu" – oświadczył w niedzielę na poligonie Obóz-Lesnowski pod Baranowiczami Łukaszenka.

"Widzimy nowe ryzyka i wyzwania na zachodzie państwa związkowego (Białorusi i Rosji – PAP), zaostrzenie sytuacji na granicach państw, będących członkami Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym" – dodał.

Jak wskazała służba prasowa Łukaszenki, w ćwiczeniu oprócz wojskowych z Białorusi, Rosji i Kazachstanu, brały również oddziały obrony terytorialnej.

Łukaszenka zapowiedział również zakupienie od Rosji uzbrojenia wartego ponad 1 mld dol. – podała agencja BiełTA.

Reklama

"W najbliższym czasie z Rosji dostarczone zostaną dziesiątki samolotów, dziesiątki śmigłowców, ważne uzbrojenie obrony przeciwlotniczej. Może nawet (systemy przeciwlotnicze i przeciwrakietowe – PAP) S-400. Bardzo ich potrzebujemy, już o tym mówiłem" – przytacza słowa Łukaszenki państwowa agencja.

Białoruski przywódca wskazał, że podczas spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Moskwie 3,5 godziny rozmów poświęcono tematowi obronności.

"Kompleksy S-300 całkowicie pokrywają kierunek zachodni, ale, jak wiecie, doszedł także kierunek południowy (…). Zaczynają nas +podgrzewać od południa+. Powinniśmy przygotowywać się – (mamy – PAP) 1200 km granicy z Ukrainą" – wskazał Łukaszenka.

Zaznaczył również, że władze Białorusi nie będą rozmawiać z Zachodem, "dopóki nie zostaną zniesione te bezmózgie sankcje i poniżanie naszych ludzi".

Według agencji BiełTA białoruski polityk powiedział również, że szef Rady Europejskiej Charles Michel miał "prosić prezydenta Rosji Władimira Putina, by wywarł presję na Białoruś, aby zmienić politykę białoruskich władz". "To niepoważne zachowanie" – ocenił Łukaszenka.

Na Białorusi od 10 do 16 września trwa aktywna faza przeprowadzanych wspólnie z Rosją manewrów strategicznych Zapad-2021.

Według zapowiedzi ćwiczenia odbywają się na terytorium obu krajów – w Białorusi na pięciu poligonach, a w Rosji – na dziewięciu poligonach i w akwenie Morza Bałtyckiego.

Ministerstwo obrony w Moskwie zapowiadało, że ogółem udział w tegorocznych manewrach weźmie około 200 tys. żołnierzy oraz 80 samolotów i śmigłowców. Zaangażowanych zostanie 760 jednostek sprzętu, w tym 290 czołgów i 15 okrętów.

W białoruskiej części ćwiczeń weźmie udział w sumie 12,8 tys. wojskowych, w tym 2,5 tys. Rosjan. Uczestniczy w nim także 50 żołnierzy z Kazachstanu. Na Białorusi ćwiczenia odbywają się na poligonach w obwodzie brzeskim w zachodniej części kraju, w tym w pobliżu granicy z Polską. Są to poligony: Obóz-Lesnowski, Domanowski, Brzeski i lotniczy Różański.

W Rosji terenem ćwiczeń jest Zachodni Okręg Wojskowy. Obejmuje on graniczący z Polską obwód kaliningradzki, regiony graniczące z Białorusią, centrum europejskiej części kraju wraz z Moskwą i północny zachód wraz z Petersburgiem.