"Obaj przywódcy omówili także przerwę w walkach i zwiększenie bardzo potrzebnej dodatkowej pomocy humanitarnej dla Gazy. Premier podziękował Prezydentowi za jego niestrudzone wysiłki mające na celu pomoc w pośredniczeniu i pełnym wdrożeniu tego porozumienia. Obaj przywódcy zgodzili się, że prace nie zostały jeszcze zakończone i że będą je kontynuować w celu uwolnienia wszystkich zakładników. Obaj przywódcy zgodzili się pozostać w bliskim kontakcie w nadchodzących dniach" - napisano w komunikacie Białego Domu.

Operacja wojskowa i tak powróci z pełną siłą?

Netanjahu relacjonując rozmowę z prezydentem Joe Bidenem dla izraelskich mediów powiedział: przekazałem prezydentowi, że jestem otwarty na przedłużenie obecnego rozejmu, ale kiedy on się zakończy, operacja naziemna izraelskiego wojska powróci z pełną siłą.

Reklama

„Przywieźliśmy do domu kolejną grupę zakładników, dzieci i kobiety, i jestem poruszony do głębi serca, podobnie jak cały naród, kiedy widzimy ponownie zjednoczone rodziny” – zaznaczył premier Izraela w oświadczeniu wideo.

Powiedziałem prezydentowi, kontynuował Netanjahu , że obecny czterodniowy rozejm można przedłużyć, aby umożliwić uwolnienie większej liczby zakładników: „za każdy dzień kolejnych 10”.

"Zakończymy tę misję sukcesem"

Dodałem, że „po zakończeniu rozejmu kontynuujemy naszą operację, aby osiągnąć cele: zniszczyć Hamas, zapewnić, że Gaza nie wróci do tego, czym była, i oczywiście uwolnić wszystkich naszych zakładników” - podkreślił premier Izraela.

Stwierdziłem również, że „Jestem pewien, że zakończymy tę misję sukcesem, ponieważ nie mamy innego wyboru” - dodał Netanjahu. (PAP)