Być jak Space marine
Niedawno rosyjska firma produkująca odzież i wyposażenie dla żołnierzy Ratnik Tactical zaprezentowała swój nowy produkt. Błogosławione pieczęcie na pergaminie dla rosyjskich żołnierzy walczących na Ukrainie. Pomysł na te szczególne pieczęcie oparty został na „pieczęciach czystości” (ang. purity seal) z gry i uniwersum Warhammer 40K (dalej Wh40K), gdzie tego rodzaju akcesoria noszą Kosmiczni Marines (ang. Space Marines"). W Wh40K pieczęcie czystości są opisane modlitwami i przypinane do pancerza i broni, reprezentując wiarę i moralność ich nosicieli.
W przypadku rosyjskich pieczęci także widać nawiązania do religii. Są one błogosławione przez prawosławnego duchownego w Głównej Świątyni Sił Zbrojnych Rosji, Katedrze Zmartwychwstania Chrystusa, na pieczęci jest prawosławny symbol, a na pergaminie treść biblijnego psalmu.
Nie zakładam, że rosyjscy żołnierze wierzą ze podobne amulety ochronią ich przed kulami czy rakietami HIMARS. To raczej zewnętrzna oznaka albo żołnierskiej religijności, albo chęć pokazania skąd dany żołnierz czerpie swoją motywację. Duży rosyjski producent wyposażenia, dostrzegł, że wielu Rosjan rozpoznaje symbolikę Wh40k. Wiedział zatem, że rosyjscy żołnierze mogą chcieć kupić i nosić tego typu produkty w walce, Co więcej, można założyć, że tego rodzaju symbole chętne nabędą fani Wh40kz całego świata.
Znaczenie symboliki Wh40k w okopach
Żołnierze zdobiący swoje mundury czy pojazdy symbolami Orków (o których to mitycznych stworzeniach piszemy dalej), dwugłowym orłem Imperium Ludzkości czy insygniami ich ulubionego Legionu Kosmicznych Marines lub boga Chaosu nie jest zjawiskiem nowym ani bardzo niepokojącym. Żołnierze wyrażają siebie i przypominać sobie o swoich ulubionych rzeczach podczas wykonywania pracy naznaczonej strachem, niebezpieczeństwem i traumą, z dala od domu i bliskich. Pewnymi symbolami można posłużyć się by pokazać swoja stronę jako tą lepszą lub tą bardziej budzącą grozę.
Krew dla boga krwi - ukraińska grupa Khorne
Warto dodać, że fani WH40k walczą po obu stronach frontu. I tak 116 Brygada Zmechanizowana Ukrainy to jednostka aktualnie walcząca na pierwszej linii frontu podczas ukraińskiej ofensywy w obwodzie kurskim. W jednostce tej jest także pododdział nadzoru i wyznaczania celów, która nazywa się... Grupa Khorne.Khorne, postać ze świata Wh40K wydawnictwa Games Workshop, to Bóg Chaosu, żądny krwi i czaszek. To bóg przemocy i wojny, a hasło "Krew dla Boga Krwi!" jest zawołaniem jego wyznawców. Przyjęcie za patrona tego boga przez współczesnych żołnierzy, może oczywiście wydać się nader kontrowersyjne. Autorowi jednak dużo bardziej kontrowersyjne wydaje się neonazistowska symbolika, jaka także używana jest przez część wojsk obu stron tego konfliktu.
Orki z Mordoru i „pikselowe” elfy
Odniesienie do popkulturowego uniwersum widać także i w tym, że już od początku wojny jakoobraźliwy termin na określenie rosyjskich żołnierzy walczących na Ukrainie Orki. To nazwa fikcyjnych potworów z książek J.R.R. Tolkiena "Władca Pierścieni". Potwory te w nieco zmodyfikowanej postaci występują w grze Wh40k. Termin „orki” na określenie rosyjskich żołnierzy przyjął się na początku wojny Już 25 lutego 2022 r. na Facebooku pojawiał się post ukraińskich wojsk naziemnych o "orkach z Mordoru", a prezydent Wołodymyr Zełenski od czasu do czasu również określa rosyjskich żołnierzy mianem "orków". Także kontrowersyjny ukraiński batalion Azow, posługiwała się symboliką kozaka w ukraińskim mundurze broniącego kraju, przed czymś co wyglądało jak właśnie ork.
Rosjanie odpowiedzieli na to wyzwisko i zaczęli określać prześmiewczo żołnierzy ukraińskich jako elfy. Elfy to wysoce cywilizowana rasa, stanowiąca śmiertelnych wrogów orków w literackim uniwersum Tolkiena. Termin ten jest używany przez niektóre rosyjskie kanały na Telegramie w obraźliwym tonie. Żołnierze pomagający w organizacji i zaopatrywaniu sił oporu na terytorium Ukrainy mogą być również określani jako "pikselowe elfy" (od wzoru maskującego na ukraińskich mundurach).
Miłośnicy anime i „Gwiezdnych wojen” w okopach
W lipcu 2023 r. rosyjscy żołnierze zdobyli na froncie amerykańskiej produkcji bojowy wóz piechoty Bradley. Zainteresowanie oddziałem wywołała nie tylko cenna zdobycz tych żołnierzy, ale i fakt że wszyscy oni byli miłośnikami anime (japońskich kreskówek). Żołnierze (sami ochotnicy) w tej jednostce nie tylko nosili naszywki na mundurach i naklejki na broni z postaciami z japońskich kreskówek, ale sfotografowali się ze zwierzęcymi uszkami przyklejonymi do swoich hełmów. To tylko jeden z przykładów pokazywania cywilnych zainteresowań podczas służby na froncie.
Oczywiście podczas tej wojny, przebiło się także nawiązanie do popularnej sagi filmowej „Gwiezdne wojny”.Zrobił to sam prezydent Ukrainy prezentując się w patriotycznej koszulce z motywami z tego uniwersum.Na froncie tej koszulki znajdowała się duża grafika stylizowana na uniwersum Star Wars, z wojownikami w pancerzu Mandalorian uzbrojonymi w ukraińskie karabinki. Napis na koszulce "Come To The Dark Side". Przy tym sam napis zawiera wyróżnione litery D oraz U w barwach narodowych Ukrainy. Jak zauważają sprzedawcy tych koszulek, litera D w napisie jest otwarta, przez co napis należy odczytywać jako "UA Side". Oczywiście strona rosyjska propagandowo wykorzystała widniejące na koszulce wezwanie do „przejścia na Ciemną Stronę”
Podsumowując, nie brak jest przykładów wykorzystywania znanych, motywów z popkultury w wojennej propagandzie obu stron. Przy tym u samych żołnierzy to nie tyle wyrafinowane działanie, tylko sposób na czerpanie motywacji do walki. Dlatego podczas realnego konfliktu, któremu towarzyszy strach i konieczność robienia często rzeczy przerażających, zezwala się żołnierzom do sięgania po każdy symbol, który pomoże poradzić sobie z takimi wyzwaniami.Nie ma przy tym znaczenia, czy będzie to symbol boga krwi z gry bitewnej, pieczęć czystości z religijnym psalmem czy słodkie uszka przyklejone do hełmu.