W ciągu 24 godzin do godz. 6.00 czasu lokalnego w czwartek (godz. 23.00 w środę w Polsce) ministerstwo obrony wykryło również pięć operujących wokół Tajwanu okrętów wojennych chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej.

Lai Ching-te: "wichrzyciel" i "separatysta"

Jak podkreślono w oświadczeniu resortu, w odpowiedzi na naruszenia strona tajwańska wysłała własne samoloty bojowe i okręty, by monitorowały sytuację. Uruchomiono systemy obrony przeciwrakietowej.

Reklama

Komunistyczne władze ChRL uznają rządzony demokratycznie Tajwan za "niezbywalną" część swojego terytorium i dążą do przejęcia nad nim kontroli, nie wykluczając przy tym możliwości użycia siły.

W dwóch innych 24-godzinnych okresach pod koniec stycznia i na początku lutego Tajwan wykrył 33 chińskie samoloty bojowe wokół wyspy, najwięcej w bieżącym roku. Nastąpiło to po wyborach prezydenckich na Tajwanie z 13 stycznia, które wygrał obecny wiceprezydent Lai Ching-te. Pekin uznaje go za "wichrzyciela" i "separatystę". Lai i wiceprezydent elekt Hsiao Bi-khim z rządzącej Demokratycznej Partii Postępowej obejmą urząd 20 maja.

Wizyta Hsiao w Czechach

Zwiększona aktywność chińskiej armii w tym tygodniu może mieć związek z niedawną wizyty Hsiao w Czechach, którą chińskie władze skrytykowały, mówiąc, że służyła ona "niepodległości Tajwanu (...) i jest niekorzystna z punktu widzenia pokoju i stabilności w Cieśninie Tajwańskiej".

W ostatnich dniach część parlamentarzystów z partii rządzącej i głównej partii opozycyjnej wezwała ustępującą prezydent Tsai Ing-Wen do odwiedzenia leżącej na Morzu Południowochińskim wyspy Itu Aba, do której pretensje zgłaszają Chiny, aby potwierdzić zwierzchnictwo Tajwanu nad nią. Taką wizytę składali poprzednicy Tsai.

Jednak najwyższy urzędnik ds. bezpieczeństwa Tajwanu powiedział w czwartek, że obecnie odradza Tsai wizytę ze względu na zagrożenie dla bezpieczeństwa jej lotu z powodu "ingerencji pewnych krajów" i na obecność wojskową Chin w tym regionie.