Ambasador Nebenzia informację tę otrzymał chwilę po rozpoczęciu konferencji prasowej i powiedział o tym dziennikarzom. Agencja AFP, która o tym poinformowała, napisała, że nie jest w stanie tego zweryfikować.

"To zła wiadomość" - podkreślił Nebenzia. Nie sprecyzował czy jego samego też obowiązuje wyjazd z USA, ani czy ma to związek z wojną na Ukrainie.

Według rosyjskich źródeł dyplomatycznych misja Rosji przy ONZ liczy 100 osób.

Nebenzia potępił zerwanie zobowiązań USA, kraju przyjmującego dyplomatów, w ramach przepisów obowiązujących cudzoziemców pracujących w ONZ. (PAP)

Reklama