"Obawiamy się, że Rosjanie przekażą Irańczykom [...] zaawansowaną broń, która z pewnością zagrozi naszemu pokojowi, a może nawet naszemu istnieniu" - powiedział w niedzielę Barnea, którego cytuje portal Times of Israel.

Irańskie rakiety dla Rosji

Przemawiając na Uniwersytecie Reichmana w mieście Herclija, Barnea stwierdził, że Iran oprócz dronów, które sprzedał rosyjskiemu wojsku na potrzeby inwazji na Ukrainę, zamierza dostarczyć Rosji rakiety krótkiego i dalekiego zasięgu.

Reklama

Szef Mosadu zaznaczył, bez podawania szczegółów, że próby Iranu dostarczenia Rosji pocisków rakietowych w czasie wojny zostały udaremnione i dodał: "Mam przeczucie, że wkrótce kolejne próby zostaną udaremnione".

Sporne drony

Teheran utrzymuje, że sprzedawał Moskwie drony wyłącznie przed jej atakiem na Kijów, ale w lutym służby specjalne USA odtajniły raport, który dowodzi, że Rosja wykorzystuje do atakowania Ukrainy irańskie drony.

Również amerykański Instytut Studiów nad Wojną poinformował wtedy, że rosyjskie ataki na cele cywilne i infrastrukturę krytyczną w coraz większym stopniu opierają się na irańskich dronach, a Rosja dąży do zacieśnienia współpracy wojskowej z Iranem.

Zamachy

Ponadto szef izraelskiej agencji wywiadowczej przekazał, że Iran zintensyfikował próby zamachów na Izraelczyków i Żydów, a Mosad i jego sojusznicy udaremnili 27 takich ataków w ciągu ostatniego roku.

Porozumienie nuklearne z Iranem to fikcja

Odnosząc się do kwestii irańskiego programu nuklearnego i potencjalnego porozumienia Iranu ze światowymi mocarstwami, które złagodziłoby sankcje nałożone na ten kraj, Barnea wezwał społeczność międzynarodową do "bycia w stanie wysokiej gotowości".

"Obecny dialog między Iranem a Zachodem nie odzwierciedla prawdziwej woli Iranu do ograniczenia swojego programu nuklearnego. Świadczy on raczej o cynicznej próbie Iranu otrzymania środków finansowych zamrożonych w ramach międzynarodowych sankcji nałożonych na ten kraj, przy jednoczesnym dalszym rozwijaniu i zwiększaniu potencjału nuklearnego" - ostrzegł szef Mosadu.

Z Jerozolimy Marcin Mazur