Ciała 68-letniego Swiridowa i kobiety - najprawdopodobniej jego żony - znaleziono w łóżku w domu generała 15 listopada. Według rosyjskich mediów zgon nastąpił tydzień wcześniej.

Nie ustalono jeszcze przyczyny śmierci emerytowanego dowódcy i kobiety. Wstępnie wykluczono jednak zatrucie tlenkiem węgla, a także wersję, że zgon nastąpił na skutek przemocy - zaznaczył ISW.

Swiridow był dowódcą 6. armii sił powietrznych w latach 2005-2009.