Rosja, podobnie jak wiele krajów Zachodu zmaga się z tym samym problemem demograficznym, a w walce o zwiększenie dzietności nie pomagają żadne apele, czy programy społeczne. Do akcji postanowił włączyć się sam rosyjski prezydent.
W Rosji jest zgoda na cztery żony
Putin zrobił to podczas swego dorocznego spotkania z Rosjanami, w trakcie którego ci mogli zadawać mu liczne pytania. Jedno z nich dotyczyło właśnie demografii, a prezydenta zapytano, co zamierza zrobić, aby powstrzymać katastrofalny trend starzenia się społeczeństwa. Władimir Putin przyznał, że sytuacja jest ciężka, a od czasów zakończenia II wojny światowej liczba kobiet w wieku rozrodczym spaść miała aż o 30 procent. Zapowiedział też, że ma pewien plan.
- Potrzebujemy więcej dziewcząt(…). Będziemy to dalej dopracowywać. Chcę zwrócić się do liderów wszystkich regionów Federacji Rosyjskiej. Dzień pracy powinien zaczynać się i kończyć tą kwestią, ponieważ jest to wyzwanie. Terytorium jest dobre, ale musi być zaludnione. Robimy wiele, ale zdecydowanie za mało – powiedział Władimir Putin.
I niemal w tym samym czasie, gdy najwyższy rosyjski przywódca pochylał się nad krajową demografią, pomocną dłoń postanowiła podać mu Duchowa Administracja Muzułmanów Rosji, której członkowie również spotkali się w tym tygodniu. Ustalili oni zmianę przepisów małżeńskich, która w ich opinii spowodować ma, że młodych Rosjan w przyszłości pojawiać będzie się coraz więcej. Jak informuje Ria Nowosti, główna zmiana polega na tym, że od teraz dozwolone będzie zawieranie przez rosyjskich muzułmanów aż czterech małżeństw wyznaniowych.
„W opracowaniu tej fatwy wzięli udział nie tylko teolodzy, ale także prawnicy. Konkluzja teologiczna będzie zawierać zalecenia dla imama, nowożeńców oraz formę umowy małżeńskie” – czytamy w komunikacie opublikowanym po zakończeniu posiedzenia Rosyjskie Rady Duchowej Muzułmanów.
Poligamia po rosyjsku. Mieli taki plan
Małżeńskie uprzywilejowanie to jedna strona medalu, a drugą jest szereg wymogów, jakie spełnić będzie musiał małżonek, by móc starać się o kolejne towarzyszki życia. A te wcale nie są takie proste. Po pierwsze, wszystkie żony będzie musiał traktować tak samo i również na tym samym poziomie wspierać je finansowo. Każdej z żon zapewnić musi osobne mieszkanie, a co najważniejsze – z każdą spędzać tyle samo czasu.
„Ponadto wszystkie żony musiałyby wiedzieć o swoim istnieniu, w przeciwnym razie mogłyby domagać się rozwodu” – podaje Nowa Izwiestia.
Z punktu widzenia rosyjskiego prawa, poligamia jest co prawda zakazana, ale jednocześnie nie grożą za nią żadne sankcje, ani kary administracyjne. Tropem muzułmańskich zwyczajów, by ratować krajową demografię, kilka lat temu proponował pójść założyciel nacjonalistycznej partii, Władimir Żyrinowski. Nawołując do zmiany krajowych przepisów, odwoływał się do starych, słowiańskich obyczajów.
- Słowianie mieli poligamię, dlaczego ją złamali? Byłoby dobrze, teraz mielibyśmy miliard ludzi. Nie można tego odrzucić, ponieważ nigdy nie rozwiążemy problemu demograficznego bez poligamii - mówił w 2019 roku Żyrinowski.
Szacuje się, że obecnie w Rosji żyje około 16-17 milionów muzułmanów.