Drony zaatakowały. Rosjanie stracili ponad 120 ludzi

W niedzielę Robert Browdi ps. "Madziar", dowódca Sił Systemów Bezzałogowych SZU (SBS), poinformował, że w nocy 26 grudnia ukraińskie drony zaatakowały stanowisko dowodzenia i kwatery 14. Samodzielnej Gwardyjskiej Brygady Specjalnego Przeznaczenia podlegającej rosyjskiemu wywiadowi wojskowemu (GRU).

Podał, że w wyniku nalotu co najmniej 51 Rosjan zginęło, a 74 zostało rannych. Browdi podkreślił, że liczby te pochodzą z potwierdzonych źródeł wywiadu operacyjnego. Wyjaśnił, że dane o tych stratach nie zostały włączone do oficjalnego systemu SBS, który wymaga materiałów wideo potwierdzających zgony – czego w tym przypadku nie udało się uzyskać.

Trafiono pięć budynków. Użyli dronów FP-1 lub FP-2

Ukraiński kanał OSINT Cyber Boroshno doprecyzował, że atak miał miejsce w nadmorskiej miejscowości Berdianśkie, około 15 km na wschód od okupowanego Mariupola w obwodzie donieckim.

ikona lupy />
Drony uderzyły w miejscowści Berdianśkie pod Mariupolem / Deep State

Z kolei serwis Militarnyi dodaje, że uderzenie przeprowadzono najpewniej przy użyciu dronów dalekiego zasięguFP-1 i FP-2. Trafiły one łącznie pięć budynków w miejscowości, w tym jeden dwukrotnie.

Najczarniejsza data w historii GRU?

Jeśli dane Browdiego o stratach się potwierdzą, to atak z 26 grudnia może przejść do historii. Według Militarnyi byłyby to największe jednorazowe straty zadane GRU. Dla porównania w toku obu wojen czeczeńskich służby te miały stracić ogółem około 320 ludzi.

14 Samodzielna Gwardyjska Brygada Specjalnego Przeznaczenia

14 Samodzielna Gwardyjska Brygada Specjalnego Przeznaczenia (Specnaz GRU) ma garnizon w Chabarowsku na Dalekim Wschodzie Rosji. W przeszłości jednostka brała udział w wojnach w Afganistanie i Czeczenii (według oficjalnych danych straciła w niej łącznie jedynie 25 ludzi).

Podczas inwazji na Ukrainę brygada brała udział między innymi w bitwie o Wuhłedar w obwodzie donieckim. W lutym 2023 r. zginął jej ówczesny dowódca płk Siergiej Poljakow.