Wołodymyr Hałyckyj, lekarz i naukowiec z NAN, prognozuje, że wiosenna fala zachorowań, która według niego będzie silniejsza i bardziej gwałtowna od tej jesiennej, może potrwać do połowy maja, a jej okres szczytowy ma przypaść na początek kwietnia - pisze agencja Unian.

Ekspert alarmuje, że dzienna liczba zakażeń może sięgnąć 40 tysięcy, a bilans zgonów - tysiąca. Zaznaczył przy tym, że nie wiadomo, ile z tych przypadków będzie potwierdzonych przez laboratoria w związku z ich ograniczonymi możliwościami. Wiosenna fala Covid-19 może stać się "narodową katastrofą" - czytamy na stronie internetowej NAN.

Hałyckyj opowiedział się za wprowadzeniem ostrych restrykcji przeciwepidemicznych w całym kraju, włącznie z zatrzymaniem transportu publicznego.

Naukowcy NAN prognozują, że śmiertelność z powodu Covid-19 będzie rosnąć i za dwa-trzy tygodnie w kraju odnotowywane będą szczytowe wskaźniki zgonów, jakie obserwowano jesienią - czytamy w innej publikacji na stronie akademii. Według różnych metod badawczych w tygodniu 11-17 marca liczba wykrytych zakażeń sięgnie 8,3-10,4 tys.

Reklama

Według ekspertów nowa fala zakażeń charakteryzuje się większą liczbą zgonów wśród potwierdzonych przypadków i cięższym niż jesienią przebiegiem choroby wśród osób średniego wieku.

W kraju rośnie liczba zakażeń i hospitalizacji. Minionej doby do szpitali z powodu SARS-CoV-2 trafiło najwięcej do tej pory osób - ponad 4 tysiące. Wykryto ponad 9 tys. infekcji i ponad 260 osób zmarło. Przeprowadzono ok. 106 tys. testów, w tym 47 tys. metodą PCR. Od początku pandemii potwierdzono ponad 1,4 mln zakażeń, a prawie 27,7 tys. ludzi zmarło.

W środę premier Denys Szmyhal zaznaczył, że w kraju zaczęła się trzecia fala pandemii, ale system ochrony zdrowia jest na nią przygotowany.

Pierwszą dawkę szczepionki przeciw Covid-19 otrzymało do tej pory na Ukrainie niecałe 30 tys. ludzi.