"Ponawiamy nasz apel o całkowite zaprzestanie agresji, o wycofanie wojsk i natychmiastowy powrót do rozmów dyplomatycznych” – oświadczył w poniedziałek przedstawiciel Brazylii w Radzie Bezpieczeństwa ONZ Ronaldo Costa Jr. nawiązując do oświadczenia wiceprezydenta swego kraju z 24 lutego, w którym Hamilton Mourao potępił „rosyjską inwazję w Ukrainie”.

Ronaldo Costa wyraził również przekonanie, iż zaniepokojenie Rosji perspektywą rozszerzenia NATO na wschód „nie daje jej prawa do zamachu na integralność terytorialną i suwerenność innego państwa”.

Po rozmowach z czołowymi politykami Unii Europejskiej również centrolewicowy rząd Argentyny zaostrzył swą krytykę działań Moskwy i po raz pierwszy zadeklarował "zdecydowane potępienie rosyjskiej inwazji na Ukrainę".

Używane dotąd przez przedstawicieli argentyńskiego rządu ostrożne sformułowania w rodzaju "rosyjska operacja wojskowa na terytorium Ukrainy", jak podkreślają poniedziałkowe latynoamerykańskie media, zostało po raz pierwszy w komunikatach rządowych zastąpione określeniami "inwazja" i "bezprawie".

Reklama