W ramach wymiany strona rosyjska zwolniła 5 ukraińskich oficerów i 17 szeregowych żołnierzy, jak również 8 cywilów, w tym jedną kobietę - przekazała Wereszczuk na Facebooku (https://tinyurl.com/3cfjc3e8).

Także w czwartek ukraiński wywiad wojskowy poinformował o zwolnieniu dwóch ukraińskich pilotów z niewoli, w której byli od 8 marca.

Schwytani przez siły rosyjskie piloci byli przenoszeni w różne miejsca, aż umieszczono ich w areszcie w Kursku, gdzie przebywali w celi z 8 innymi Ukraińcami - podano w opublikowanym na Facebooku komunikacie (https://tinyurl.com/27h6yc7h). Jeden z pilotów powiedział, że jeńcy nie otrzymywali podstawowej pomocy medycznej mimo obrażeń.

Reklama

Drugi z pilotów opowiedział, że nieustannie poddawano ich przesłuchaniom i wszystkie zaczynały się od rosyjskiej propagandy, że Ukrainę wymyślił Lenin. "Zmuszali do nagrywania propagandowych nagrań. Jeśli odmawialiśmy, grozili, że przestaną opatrywać rany kolegów, że będą odcinać chore kończyny po kawałku. Opowiadali też, co grozi naszym rodzinom" – relacjonował.

Przy tym, według pilotów, nawet podczas przesłuchań Rosjanie przyznawali, że ich blitzkrieg na Ukrainie się nie udał.

W komunikacie wywiadu przekazano, że obaj piloci są już bezpieczni, znajdują się w szpitalu i otrzymują wszelką niezbędną pomoc medyczną.