"Przed rosyjską inwazją (rozpoczętą 24 lutego - PAP) w Rubiżnem mieszkało ponad 60 tys. osób. Pracowali w fabrykach, w sferze budżetowej, w rozwiniętym sektorze małej przedsiębiorczości. Dzisiaj rubiżnianie dzielą się na trzy kategorie - tych, którzy ewakuowali się do innych, bezpiecznych miast Ukrainy lub za granicę, deportowanych do Rosji lub na terytoria okupowane przez najeźdźców oraz ludzi będących zakładnikami kadyrowców (czeczeńskich oddziałów rosyjskiej Gwardii Narodowej - PAP) i ukrywających się w piwnicach" - napisał Hajdaj (https://t.me/serhiy_hayday/6597).

"Splądrowane i wypalone ceglane pudełka - oto teraz nasze Rubiżne. Będziemy odbudowywać miasto niemal od zera" - dodał gubernator.

Rosyjskie wojska opanowały Rubiżne w połowie maja. Miejscowość leży około 10 km na północny zachód od Siewierodoniecka - nieformalnej stolicy części obwodu ługańskiego kontrolowanej przez rząd w Kijowie. Zdobycie tego ośrodka jest obecnie jednym z najważniejszych celów najeźdźcy podczas ofensywy na wschodzie Ukrainy.