Komentując potwierdzenie przez Iran, że dostarczył Rosji drony, Zełenski oświadczył, że władze w Teheranie "nawet przyznając się do tego, skłamały".

"Codziennie strącamy drony irańskie, w liczbie co najmniej dziesięciu, tymczasem reżim irański twierdzi, jakoby przekazał ich niewiele i jeszcze przed inwazją (rosyjską) na pełną skalę. Tylko wczoraj zniszczyliśmy 11 aparatów Shaheed. Dobrze wiemy, że instruktorzy irańscy uczyli terrorystów rosyjskich, jak posługiwać się dronami. O tym Teheran milczy" - powiedział Zełenski w wieczornym wystąpieniu wideo. (https://www.youtube.com/watch?v=VqgQygwdqec).

Dodał, że jeśli Teheran "nadal będzie kłamał w oczywistej sprawie", to będzie to oznaczać, iż świat postara się jeszcze w większym stopniu zbadać "terrorystyczną współpracę reżimu rosyjskiego i irańskiego".

Ukraina - mówił Zełenski - będzie zbierać fundusze na stworzenie własnej "floty dronów morskich". Zapewnił, że flota ta będzie służyć tylko do obrony obszarów morskich państwa. "Nie pretendujemy do cudzego (terytorium)" - dodał.

Reklama

Minister spraw zagranicznych Iranu Husajn Amirabdollahian powiedział w sobotę na konferencji prasowej w Teheranie, że jego kraj dostarczył Rosji pewną liczbę dronów w ciągu kilku miesięcy przed rozpoczęciem inwazji na Ukrainę. Wcześniej Teheran zaprzeczał przekazywaniu Moskwie broni używanej przez nią przeciwko Ukrainie.

Amirabdollahian nie sprecyzował, czy drony, jakie Iran dostarczył Rosji, mogą przenosić ładunki wybuchowe i poinformował, że jest w kontakcie ze stroną ukraińską w celu wyjaśnienia, czy drony produkcji irańskiej mogły zostać użyte przez Rosję w trakcie wojny.

Drony kamikadze odegrały znaczną rolę w czasie wojny, którą Rosja rozpoczęła 24 lutego. W ostatnich tygodniach Rosja przeprowadziła serię ataków przy użyciu dronów na całej Ukrainie, celując w infrastrukturę krytyczną kraju i inne obiekty cywilne, leżące z dala od linii frontu. Ukraińskie władze poinformowały w zeszłym tygodniu, że ich wojsko zestrzeliło ponad 300 dronów produkcji irańskiej. (PAP)