Na pytanie czy według nich wojna na Ukrainie zagraża bezpieczeństwu Polski łącznie 72 proc. badanych odpowiedziało, że tak (26 proc. zdecydowanie, 46 proc. raczej). To o 4 punkty proc. mniej niż w marcu, i jest to najniższy poziom od września ub.r. - zauważa CBOS.
Według 23 proc. ankietowanych wojna nie zagraża bezpieczeństwu Polski
Według łącznie 23 proc. ankietowanych wojna ta nie zagraża bezpieczeństwu Polski (21 proc. raczej tak uważa, a 2 proc. zdecydowanie). Od marca grupa ta zwiększyła się o 6 punktów proc. 5 proc. badanych nie wyraziło opinii.
Zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski "częściej dostrzegają najstarsi badani (79 proc.), mieszkańcy największych miast (84 proc.), a także osoby najczęściej praktykujące religijnie (84 proc.)" – podaje CBOS.
Ośrodek zapytał też, czy Polska powinna przyjmować ukraińskich uchodźców z terenów objętych konfliktem. Uważa tak, 73 proc. ankietowanych (25 proc. zdecydowanie, 48 proc. raczej) - to o 10 punktów proc. mniej niż w marcu. Przeciwnych jest 19 proc. badanych (14 proc. raczej, a 5 proc. zdecydowanie) - o 8 punktów proc. więcej niż poprzednio - to najwyższy wynik od wybuchu wojny. Zdania nie wyraziło 8 proc. respondentów.
Według CBOS, "prawdopodobnie zmiany te można wiązać z niepewną sytuacją ekonomiczną, a zwłaszcza z niekontrolowanym napływem taniego ukraińskiego zboża do Polski, który w ostatnim czasie wywołał w kraju falę protestów".
Ośrodek podaje, że poparcie dla przyjmowania ukraińskich uchodźców rzadziej deklarują młodsi badani (64 proc. w grupie wiekowej 18-24 lata wobec 81 proc. wśród najstarszych respondentów), osoby mieszkające w mniejszych miejscowościach (68 proc. na wsi wobec 80 proc. w największych miastach), gorzej wykształcone (60 proc. badanych z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym wobec 82 proc. respondentów z wykształceniem wyższym), gorzej oceniające swoją sytuację materialną (50 proc. wśród oceniających ją jako złą wobec 80 proc. wśród oceniających ją jako dobrą), a także mające niesprecyzowane poglądy polityczne (59 proc. wobec 70 proc. na lewicy i 83 proc. na prawicy). Spośród grup społeczno-zawodowych szczególnie niskim poparciem dla przyjmowania ukraińskich uchodźców wyróżniają się zwłaszcza osoby zajmujące się domem (51 proc.).
"Analiza pokazuje, że za niższe poparcie dla przyjmowania uchodźców wśród najmłodszych badanych – regularnie przez nas obserwowane – odpowiadają głównie młode kobiety. W istocie poziom poparcia wśród młodych mężczyzn w przedziale wiekowym 18–24 lata jest dość wysoki (77 proc.), podczas gdy wśród ich rówieśniczek jest aż o 30 punktów procentowych niższy (47 proc.), wyróżniając się na tle innych grup. Aż co trzecia respondentka w wieku 18–24 lata (34 proc.) jest przeciwna przyjmowaniu uchodźców" - podaje CBOS.
Pomocy uchodźcom nieco częściej udzielają starsi badani
39 proc. badanych oświadczyło, że sami lub ktoś z ich gospodarstwa domowego dobrowolnie i nieodpłatnie pomagają uchodźcom z Ukrainy. Grupa ta zmniejszyła się w stosunku do marca o 7 punktów proc. 61 proc. stwierdziło, że tego nie robi (o 7 punktów proc. więcej).
Według CBOS "pomocy uchodźcom nieco częściej udzielają starsi badani (43 proc. w grupie powyżej 64 roku życia wobec 30 proc. wśród respondentów w wieku 18–24 lata), osoby mieszkające w większych miejscowościach (51 proc. w największych miastach wobec 34 proc. na wsi), ankietowani lepiej wykształceni (53 proc. wśród osób z wykształceniem wyższym wobec 23 proc. z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym), a także dysponujący wyższymi dochodami per capita (52 proc. w grupie o dochodach wynoszących 4000 zł lub więcej wobec 29 proc. w grupie o dochodach do 1499 zł).
Zdaniem 62 proc. ankietowanych Ukraińcy doceniają otrzymywaną w Polsce pomoc ( 47 proc. raczej tak, a 15 proc. zdecydowanie tak). Przeciwnego zdania było 24 proc. (18 proc. raczej nie, a 6 proc. zdecydowanie nie). 14 proc. stwierdziło, że "trudno powiedzieć".
Na pytanie, jak przebiegały ich osobiste kontakty z Ukraińcami w ciągu ostatnich kilku miesięcy, 51 proc. ankietowanych odpowiedział, że pozytywnie (14 proc. zdecydowanie, 37 proc. raczej), 41 proc. ankietowanych odpowiedziało, że nie mieli żadnych takich kontaktów przez ostatnie pół roku, 7 proc., że przebiegały one negatywnie (6 proc. raczej, a 1 proc. zdecydowanie negatywnie). 1 proc. badanych stwierdził, że "trudno powiedzieć".
Respondenci zostali także zapytani o ocenę wagi ostatniej wizyty w Polsce prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Zdaniem 12 proc. miała ona bardzo duże znaczenie, a 36 proc. oceniło, że znaczenie tej wizyty było duże. 20 proc. badanych uznała, że miała ona małe znaczenie, a 13 proc., że była praktycznie bez znaczenie. 19 proc. stwierdziło, że "trudno powiedzieć".
Sondaż przeprowadzono od 11 do 20 kwietnia 2023 roku na próbie liczącej 1081 osób (w tym: 56,9 proc. metodą CAPI - wywiad bezpośredni z udziałem ankietera; 24,0 proc. – CATI - wywiad telefoniczny po skontaktowaniu się z ankieterem CBOS; i 19,1 proc. – CAWI - samodzielne wypełnienie ankiety internetowej). Każdy respondent wybierał samodzielnie jedną z metod.