Wraz z wycofaniem się Rosji w lipcu z porozumienia dot. eksportu ukraińskich produktów rolnych przez Morze Czarne oraz atakami na ukraińską infrastrukturę eksportową - nie tylko na porty czarnomorskie, ale także porty naddunajskie na granicy z Rumunią - w UE powróciła dyskusja o tym, jak zapewnić wywóz ukraińskiego zboża na globalne rynki.

Część tego eksportu trafia tam tranzytem przez granicę polsko-ukraińską, jednak aby zwiększyć wolumen w obliczu blokady przez Rosję trasy przez Morze Czarne, potrzebne są inwestycje infrastrukturalne.

Polska wychodzi z inicjatywą

Reklama

Środki unijne na ten cel już kilka miesięcy temu zapowiadała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Nie zaprezentowała jednak konkretów. Jak dowiedziała się PAP, Polska w reakcji na działania Rosji przedstawiła unijnym dyplomatom i urzędnikom szczegółowe wyliczenia niezbędnych inwestycji.

Z dokumentów, jakie wiedziała PAP wynika, że ok. 500 mln euro jest potrzebnych na rozbudowę terminali granicznych dla dużych samochodów ciężarowych (Dorohusk-Jagodzin, Hrebenne-Rawa Ruska, Korczowa-Krakowiec)oraz infrastruktury kolejowej w Przemyślu. Polska te inwestycje uznaje za priorytetowe.

Pozostałe ponad 500 mln euro miałoby trafić na m.in. modernizację kolejowych przejść granicznych Polski z Ukrainą, budowę terminali dla samochodów ciężarowych oraz budowę infrastruktury kontroli ruchu towarowego na granicy.

Informacje te w rozmowie z PAP potwierdził Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś.

„Od 1,5 roku chcemy zwiększyć tranzyt ukraińskiego zboża do państw trzecich, szczególnie do Afryki. Do tego jednak potrzebne są inwestycje i powtarzamy nasze konkretne wnioski do Komisji, żeby zwiększyć przepustowość infrastruktury" - powiedział PAP.

Sadoś pod koniec lipca na spotkaniu ambasadorów państw członkowskich przy UE w Brukseli miał podkreślać, że globalne bezpieczeństwo żywnościowe wymaga ułatwienia eksportu ukraińskich produktów do krajów trzecich i Polska to robi. Wskazywał, że w maju i czerwcu Polska odnotowała rekordowe wielkości tranzytu – w czerwcu 2023 r. tranzyt pszenicy i kukurydzy wyniósł łącznie ponad 260 tys. ton., a to ponad dwukrotnie w porównaniu z ilościami tranzytowanymi w marcu 2023 r. (120 tys. ton pszenicy i kukurydzy).

Polski dyplomata, w obliczu wycofania się Rosji z umowy dot. Morza Czarnego i późniejszych ataków na ukraińską infrastrukturę eksportową, apelował jednocześnie o działania ze strony instytucji unijnych. Chodzi o wsparcie w inwestycje infrastrukturalne.

Polska – jak informował - w tym kontekście nadal wspiera wszelkie działania mające na celu poprawę funkcjonowania tzw. korytarzy solidarności. Jak przykład podał m.in. zainwestowanie około 63 mln euro, głównie ze środków krajowych, w poprawę infrastruktury kolejowej zlokalizowanej na przejściach granicznych.

Wycofanie się Rosji z umowy zbożowej

Po wycofaniu się z umowy zbożowej, gwarantującej bezpieczny transport produktów rolnych przez Morze Czarne, Rosja wielokrotnie ostrzelała ukraińską infrastrukturę portową nad Morzem Czarnym - poinformował ukraiński resort dyplomacji na platformie X (dawniej - Twitter).

Z przytoczonych w tweecie danych wynika też, że zniszczono 26 obiektów infrastruktury portowej oraz pięć statków transportujących zboże i inne produkty rolne.

17 lipca Rosja wycofały się z dwóch „lustrzanych” umów, zawartych przez Ukrainę i Rosję z Turcją i ONZ w lipcu ubiegłego roku. Po wymówieniu umowy rosyjskie wojsko zintensyfikowało ostrzał nadbrzeżnych miejscowości niszcząc cele cywilne, infrastrukturę portową, zabytki kultury etc.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)