"Mogę powiedzieć jedynie, że Rosja według stanu obecnego nie posiada planów prowadzenia wojny w 2025 roku. Możliwe, że do końca 2024 roku - jeśli nic się nie zmieni - będą nanosić korektę. Ale na razie takich planów nie mają" - powiedział Budanow portalowi LB.

Jak dodał, Rosja "też ma problemy". "Problemy nie tyle ze wsparciem ze strony społeczeństwa, bo opinia zwykłego Rosjanina nikogo nie interesuje. Chodzi o zasoby, bo wojna jest bardzo droga. I zasoby nie są tam nieograniczone" - kontynuował.

"Może to trochę brutalnie zabrzmi, ale my walczymy na koszt kogoś innego, a oni na swój. I liczą swoje pieniądze, chociaż wydaje się, że tak nie jest. I to bardzo skrupulatnie" - stwierdził szef ukraińskiego wywiadu.

ndz/ mms/

Reklama