Jest to drugi co do wielkości limit nowego zadłużenia netto w największej gospodarce Europy od zakończenia II wojny światowej i pojawia się po tym, gdy rząd Niemiec zaciągnął już w tym roku rekordowo wysokie pożyczki w łącznej wysokości około 218 mld euro.

"Budżet podkreśla determinację Scholza, by odsunąć Niemcy od swojego dawnego wizerunku mistrza Europy w zakresie oszczędności i zabezpieczyć nową rolę Berlina jako głównego dawcy środków w walce strefy euro o wyjście z szoku koronawirusowego" - pisze Reuters.