W zamian Biały Dom miał uchylić sankcje na Nord Stream 2, umożliwić dokończenie jego budowy i nie zakłócać jego działania w przyszłości. Wydaje się, że pomysłem Niemiec na rozmycie kontrowersji wokół rosyjskiego projektu jest zalanie Europy gazem ze wszelkich możliwych kierunków, w tym USA oraz Norwegii, skąd dostawy zapewni Baltic Pipe, o którego wsparciu Scholz także zapewniał w swoim liście.