We wtorek dwa rosyjskie Su-24 wleciały nad Bałtykiem w litewską przestrzeń powietrzną na głębokość jednego kilometra i pozostawały tam przez około minutę.

„Litwa żąda od Rosji wyjaśnień w sprawie tego incydentu i podjęcia wszelkich niezbędnych środków, aby zapobiec powtórzeniu się takich przypadków w przyszłości” – napisano w oświadczeniu resortu spraw zagranicznych.

Litewski minister obrony Arvydas Anuszauskas łączy działania lotnictwa wojskowego Rosji z międzynarodowymi ćwiczeniami sił morskich NATO Baltosp, które odbywają się obecnie na Bałtyku.

Ćwiczenia Baltosp, które rozpoczęły się na początku czerwca, potrwają do piątku. Bierze w nich udział około 4 tys. żołnierzy, 40 okrętów i 60 samolotów z 18 krajów.

Reklama