W piątek w Wilnie z inicjatywy Polski, Litwy, Grecji i Austrii odbyło się spotkanie ministrów spraw wewnętrznych poświęcone zarządzaniu granicami zewnętrznymi Unii Europejskiej i strefie Schengen. W konferencji wzięły udział m.in. delegacje 29 państw, unijna komisarz Ylva Johansson i szef Frontexu Fabrice Leggeri.

Szef MSWiA podkreślił po spotkaniu, że dyskusja była bardzo rzeczowa i poważna. "Udało się wypracować wspólne stanowisko większości delegacji uczestniczących w tej konferencji" - przekazał.

Stanowisko podpisało szesnaście państw. "Większość delegacji krajowych, które uczestniczyło w konferencji, uważa, że sprawa zewnętrznych granic UE, jest wspólną sprawą; że instalacje i nakłady finansowe, jakie ponoszą kraje graniczne, takie jak Polska, Litwa, Łotwa, które bronią integralności naszych granic, bronią również integralności naszych granic UE, że to jest wspólna sprawa" - oświadczył Kamiński.

Reklama

"Bardzo ważne jest również wyrażone i wyartykułowane wobec przedstawicieli Komisji Europejskiej oczekiwanie ministrów spraw wewnętrznych państw UE dotyczące zmian w Kodeksie granicznym Schengen. Prawo Unii Europejskiej w zakresie migracji musi być prawem zdroworozsądkowym, skutecznym, pragmatycznym, a nie infantylnym. Ten głos, myślę, że trafi do KE" - powiedział szef MSWiA.

Jak zaznaczył, w planach są kolejne spotkania w formacie europejskim. "Natomiast niewątpliwie, to wileńskie spotkanie, ta konferencja jest bardzo istotnym elementem" - powiedział Kamiński. "Cieszymy się, ja się cieszę, że tak ważni przedstawiciele KE wysłuchali głosów ministrów spraw wewnętrznych państw UE" - dodał.