W zorganizowanych w niedzielę ćwiczeniach uczestniczył oddział wojsk obrony terytorialnej stacjonujący w prowincji Harjumaa na północy Estonii. Podczas manewrów przeprowadzonych na terenie bazy Amari odegrano scenariusz, w którym wszystkie drogi lądowe do niej prowadzące są zablokowane, przez co jedyną ścieżką komunikacji jest droga powietrzna.

"Brytyjczycy chcą ćwiczyć współpracę z siłami estońskimi, w tym z obroną terytorialną, żeby zrozumieć, jak działamy" - powiedział podpułkownik Arbo Probal, dowódca oddziału estońskich ochotników. "Chcemy uczyć nasze jednostki prowadzenia działań z użyciem helikopterów i możliwości, które te maszyny zapewniają" - dodał.

Brytyjscy wojskowi chcieli również przećwiczyć manewry w zaśnieżonym i mroźnym klimacie, z którym nie spotykają się często w Wielkiej Brytanii - zaznaczyła ERR.

W maju w Estonii odbędą się ćwiczenia "Wiosenna Burza", w których udział wezmą żołnierze z kilku państw sojuszniczych NATO. Wielka Brytania jest państwem ramowym w ramach wzmocnionej Wysuniętej Obecności NATO w Estonii, dzięki czemu odpowiada m.in. za wyznaczenie kadry kierowniczej oddziału składającego się także z kontyngentów duńskiego, francuskiego i islandzkiego.

Reklama

Z Tallina Jakub Bawołek