Ultimatum Trumpa wobec Putina
- Będę musiał wiedzieć, że zawrzemy porozumienie, nie będę tracić mojego czasu - powiedział Trump dziennikarzom w stolicy Kataru. W środę Trump oświadczył, że odwołał zapowiadane wcześniej spotkanie z Putinem w Budapeszcie, lecz zastrzegł, że dojdzie do niego w przyszłości.
- Od zawsze mam dobre stosunki z Władimirem Putinem, ale to jest bardzo rozczarowujące. Myślałem, że to się uda zrobić (zakończyć wojnę w Ukrainie - PAP) przed pokojem na Bliskim Wschodzie - kontynuował.
Współpraca z Katarczykami
Trump w drodze do Malezji zrobił przystanek w Katarze i gościł na pokładzie prezydenckiego Air Force One emira Kataru szejka Tamima ibn Hamada as-Saniego. Prezydent przekazał, że liderzy rozmawiali o pokoju na Bliskim Wschodzie. Zaznaczył, że emir był bardzo pomocny w osiągnięciu tego rezultatu.
W rozmowie z dziennikarzami poinformował, że podczas spotkania z przywódcą Chin Xi Jinpingiem może poruszyć temat zakupów przez Pekin rosyjskiej ropy.
- Pewnie widzieliście dzisiaj: Chiny znacząco ograniczają zakup rosyjskiej ropy, a Indie ograniczają całkowicie. Nałożyliśmy też sankcje - dodał Trump.
Pytany o to, na jakie efekty spotkania z Xi liczy, odpowiedział, że chciałby „całkowitej umowy”. - Chcę, by zajęto się sprawą naszych farmerów. On też chce pewnych rzeczy. Oczywiście będziemy rozmawiać o fentanylu. Fentanyl zabija mnóstwo osób. Pochodzi z Chin. Myślę, że jest bardzo dobra szansa zawarcia bardzo kompleksowej umowy - powiedział prezydent USA.
Trump w podróży do Azji
W piątek Trump wyruszył w podróż do Azji, gdzie spotka się z przewodniczącym ChRL, licząc na porozumienie handlowe i pomoc w zakończeniu wojny w Ukrainie. Podczas podróży do Malezji, Japonii i Korei Płd. podpisze też umowy dotyczące minerałów krytycznych.
Natalia Dziurdzińska (PAP)