Trump poinformował w nocy z czwartku na piątek, że testy wykryły u niego i jego żony koronawirusa. Na nieco ponad miesiąc przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych ubiegający się o reelekcję Republikanin będzie dochodzić do zdrowia na kwarantannie w Białym Domu.

Redaktor naczelny nacjonalistycznego chińskiego dziennika „Global Times” Hu Xijin w przytaczanym przez Reutersa komentarzu napisał, że prezydent Trump i pierwsza dama zapłacili cenę za bagatelizowanie Covid-19, a ta wiadomość pokazuje powagę sytuacji epidemicznej w USA. Dodał, że zakażenie koronawirusem źle wpłynie na wizerunek Trumpa w USA i może mieć negatywny wpływ na jego starania o reelekcję.

Z kolei dziennik "China Daily" zauważa, że pozytywny wynik testu prezydenta Stanów Zjednoczonych jest kolejnym przypomnieniem, że koronawirus nadal się rozprzestrzenia, chociaż Trump desperacko sugerował, że nie stanowi już zagrożenia.

Cytowana przez agencję Reutera gazeta przypomina, że Trump i Biały Dom od początku pandemii umniejszali jej zagrożenie i odmawiali stosowania się do podstawowych wytycznych sanitarnych, również tych wydanych przez jego własną administrację, np. noszenia maseczki czy zachowywania odległości.

Reklama

Życzenia powrotu do zdrowia parze prezydenckiej USA złożyli m.in. prezydent RP Andrzej Duda, kanclerz Niemiec Angela Merkel, premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, prezydent Rosji Władimir Putin, premier Indii Narendra Modi, a także szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus oraz rywal Trumpa w wyborach prezydenckich Joe Biden.

Polecamy: Kandydat Demokratów na prezydenta USA Joe Biden nie jest zarażony koronawirusem