Jak powiedziała Jean-Pierre podczas konferencji prasowej, Biden porozmawia z Dudą na temat "współpracy dwustronnej, a także naszych wspólnych wysiłków, by wesprzeć Ukrainę i wzmocnić odstraszanie NATO". Ponadto Biden spotka się z liderami krajów wschodniej flanki NATO skupionych w gronie Bukaresztańskiej Dziewiątki, by potwierdzić zobowiązanie USA do ich obrony.

"Dodatkowo, prezydent Biden wygłosi przemówienie przed rocznicą brutalnej i niesprowokowanej inwazji na Ukrainę, odnosząc się do tego, jak Stany Zjednoczone zmobilizowały świat, by wesprzeć naród ukraiński, który broni swojej wolności i demokracji" - dodała.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby powiedział, że prezydent chce w ten sposób wysłać "mocny sygnał" o determinacji USA w sprawie dalszego wsparcia zbrojeniowego, finansowego i gospodarczego dla Ukrainy.

"Wiemy, że te następne tygodnie i miesiące będą trudne i kluczowe, zwłaszcza dla ich sił zbrojnych i Stany Zjednoczone będą nadal je wspierały" - zaznaczył. Dodał, że Biden bardzo wyraźnie zapowie, że USA pozostaną przy Ukrainie tak długo, jak to konieczne.

Reklama

Pytany, czy Biden uda się też na Ukrainę, Kirby odpowiedział, że nie ma do ogłoszenia żadnych kolejnych przystanków w podróży prezydenta.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński