Trump o swojej roli w konflikcie ukraińskim

Trump odniósł się do wojny w Ukrainie podczas rozmowy z dziennikarzami przed odlotem do Wielkiej Brytanii. Pytany o to, jak po miesiącu ocenia wyniki swojego spotkania z Władimirem Putinem na Alasce, prezydent USA powiedział, że dzięki temu szczytowi udało się „wiele osiągnąć, ale do tanga trzeba dwojga”.

- Ci dwaj ludzie, Zełenski i Putin, nienawidzą się i wygląda na to, że będę musiał usiąść z nimi w pokoju, bo oni nie potrafią usiąść w tym pokoju razem. Tam jest wielka nienawiść, ale tak, to spotkanie (na Alasce - PAP) wiele przyniosło - przekonywał Trump.

Jego wypowiedź stoi w sprzeczności z tym, co podczas niedawnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ przyznała przedstawicielka USA Dorothy Shea. Dyplomatka zauważyła, że od szczytu na Alasce Rosja tylko zintensyfikowała bombardowanie Ukrainy, a naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej dodatkowo świadczy o „ogromnym brak szacunku” Kremla wobec wysiłków pokojowych USA.

Zalecenia Trumpa dla Zełenskiego i Europy

Amerykański prezydent zapowiedział też we wtorek, że jeśli spotka się z Zełenskim na marginesie debaty przywódców podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku, to powie mu, by zawarł układ z Rosją.

- Zełenski musi zawrzeć układ. A Europa musi przestać kupować ropę od Rosji. Oni wiele mówią. Ale muszą przestać kupować ropę od Rosji - powiedział. Dodał później, że musi to się stać natychmiast. Oznajmił również, że kontynuowanie tych zakupów jest nieuczciwe wobec Stanów Zjednoczonych.

Krytyka zakupu rosyjskiej ropy przez Europę

Największymi nabywcami rosyjskiej ropy naftowej w Europie są Węgry i Słowacja, których władze wniosły do Trumpa skargę po tym, gdy Ukraina zaatakowała ropociąg Przyjaźń, dostarczający im surowiec. Trump wówczas odpisał premierowi Węgier Viktorowi Orbanowi, że jest z tego powodu „bardzo zły”, dodając, by „powiedział o tym Słowacji”.

Odpowiadając na pytanie ukraińskiej dziennikarki o swoją lipcową zapowiedź, dotyczącą dostarczenia Ukrainie 17 systemów Patriot, Trump powiedział jedynie, że „kocha Ukrainę”. Przyznał, że Ukraina jest w „poważnych tarapatach”.

- To nigdy nie powinno się wydarzyć. To wojna, która nigdy nie powinna się wydarzyć. Twój kraj ma bardzo poważne kłopoty, ale ja to powstrzymam. Zapobiegłem siedmiu wojnom w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy. Myślałem, że ta będzie najłatwiejsza, bo znam Putina, ale tak nie jest, bo między Zełenskim a Putinem panuje ogromna nienawiść - odparł.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)