Cały handel, dane i energia przepływają po morzu lub pod nim
W przemowie wygłoszonej podczas Międzynarodowej Konferencji Sił Morskich w Londynie Jenkins podkreślił znaczenie obrony morskiej, mówiąc, że „praktycznie cały nasz handel, dane (teleinformatyczne) i energia przepływają albo po morzu albo pod nim”. „To dosłownie nasza linia życia, zarówno dla nas jako narodu wyspiarskiego, jak i dla NATO” – zaznaczył.
- Dla nas NATO przede wszystkim oznacza zaangażowanie w odstraszanie nuklearne, które trwa już 57 lat i którego celem jest nie tylko ochrona 67 milionów ludzi na Wyspach, ale także miliarda ludzi w państwach sojuszu NATO. Oczywiście, NATO jest najważniejsze, ale nie tylko, dlatego mamy partnerów z całego świata – powiedział szef sztabu Royal Navy.
Rosjanie nadal inwestują miliardy w swój potencjał morski
Podczas swojego pierwszego wystąpienia publicznego od objęcia swojej funkcji w maju, Jenkins zwrócił szczególną uwagę na wzrost sił militarnych Rosji. - Pomimo milionów ofiar i kosztów ich skandalicznej nielegalnej inwazji na Ukrainę, (Rosjanie) nadal inwestują miliardy w swój potencjał morski, a w szczególności we Flotę Północną – oznajmił. Dodał, że Wielka Brytania odnotowała 30-procentowy wzrost przypadków wtargnięć rosyjskich jednostek na jej wody terytorialne w ciągu ostatnich dwóch lat.
Generał przytoczył słowa brytyjskiego ministra obrony Johna Healey’a, który zwrócił się niedawno bezpośrednio do rosyjskiego przywódcy Władimira Putina, mówiąc: „Widzimy was i wiemy, co robicie”.
Konieczność rozwoju Floty Atlantyckiej
Zdaniem najwyższego dowódcy brytyjskiej marynarki wojennej należy nie tylko modernizować armię, ale też doprowadzić do jej transformacji. Stąd, jak wyjaśnił, rozwój Floty Atlantyckiej, która ma składać się z trzech nakładających się na siebie komponentów.
- To Atlantic Bastion, który zapewnia ochronę naszych wrażliwych wód oraz linii komunikacyjnych NATO. Tarcza Atlantycka, która jest naszym wkładem w obronę powietrzną Północy. I Atlantic Strike, którego celem jest stworzenie przewagi polegającej na tym, że jeśli agresor będzie na tyle głupi, żeby nas zaatakować, będzie wiedział, że możemy się obronić – wymienił gen. Jenkins.
Brytyjski rząd poinformował w poniedziałek, że rozpoczyna wdrażanie nowego programu militarnego, Atlantic Bastion. Łączy on działania jednostek bezzałogowych, okrętów podwodnych i samolotów za pomocą technologii opartej na sztucznej inteligencji w celu identyfikacji zagrożeń ze strony Rosji na Atlantyku. Jego wartość inwestycyjna wynosi 14 mln funtów. Brytyjskie ministerstwo obrony zapowiedziało, że nowa technologia ma zostać wprowadzona w 2026 roku.
Z Londynu Marta Zabłocka