"Prawdopodobnie w tym roku odnotujemy wzrost r/r przewozu paliw stałych. Przewozy te już są w tym roku większe i będą realizowane jeszcze większe. Ale w kontekście dekarbonizacji - w perspektywie średniookresowej produkcja węgla będzie malała. W kolejnych latach będzie spadek [przewozów] o kilka procent. Chcemy ten spadek skompensować przewozami intermodalnymi" - powiedział Warsewicz podczas wideokonferencji.

"Ten rynek [intermodalny] będzie dynamicznie rósł. Z tych 18%, które były w I kwartale chcemy na koniec roku rzeczywiście zwiększyć ten udział, by był trwale powyżej 20% i zbliżał się do tego, co ma dziś nasza spółka PKP Cargo International, gdzie ten udział to ponad 1/3" - kontynuował prezes.

Reklama

Dodał, że złożone przez spółkę zamówienia na łącznie 1,2 tys. platform intermodalnych przebiegają planowo.

"Sprawnie, zgodnie z umowami realizowane są dostawy platform. Po zakończeniu tych działań będziemy chcieli zwiększyć ten zasób. Już dziś moglibyśmy przewozić więcej i uruchamiać więcej pociągów operatorskich, ale tu ograniczeniem jest pozyskanie taboru. Pozyskanie 1 200 platform w całości pozwoli znacząco poprawić ofertę" - wskazał Warsewicz.

Pytany o rozwój pociągów operatorskich w przyszłości, zapowiedział, że poza połączeniami Warszawa/Małaszewicze - Duisburg/Hamburg i Piacenza, spółka chce rozwijać inne, jak Poznań - Duisburg/Hamburg, Gliwice - Triest/Budapeszt/Istambuł, Medyka - Kijów/Odessa/Dniepr czy Gdynia - Gliwice.

"Wielkość i skala będzie zależała od zapotrzebowanie przez rynek, kluczowym generatorem są tu porty. Mamy nadzieję, że po zakończeniu inwestycji w Gdańsku wielkość przewozów będzie znacząco wzrastała" - powiedział prezes.

Ocenił, że bieżący rok charakteryzuje się zwiększaniem popytu na usługi transportowe.

"My jako 'podaż' będziemy w lepszej sytuacji [niż w 2020]. W przetargach widzimy, że realizowane ceny są lepsze niż w ubiegłym roku w obszarze paliw stałych, kruszyw" - wskazał.

Grupa PKP Cargo w I kwartale 2021 roku wygenerowała 996 mln zł przychodów z tytułu umów z klientami, EBITDA wyniosła 104,4 mln zł, a strata na działalności operacyjnej sięgnęła 71 mln zł.

W ocenie przewoźnika, w I kw. 2021 roku nadal utrzymywała się wysoka wrażliwość w transporcie najważniejszych grup towarów na ogólne trendy w gospodarce. Duże znaczenie miał m.in. wzrost znaczenia produkcji energii elektrycznej w elektrowniach zawodowych opartych na węglu kamiennym, spadek znaczenia energetyki wiatrowej i gazowej, malejący udział importu energii elektrycznej oraz wstrzymanie realizacji niektórych inwestycji ze względu na panujące warunki atmosferyczne. Nadal istotny wpływ na sytuację rynku kolejowych przewozów towarowych miała także epidemia COVID-19.

Grupa PKP Cargo przewiozła w I kw. 23,3 mln ton towarów, tym samym odnotowała wzrost przewozów r/r o 1,4%. Porównując pierwsze kwartały 2020 i 2021 roku zauważa również wzrost pracy przewozowej, która w I kw. 2021 roku wyniosła 5,9 mld tkm (+1,7% r/r).

W segmencie przewozów intermodalnych przewieziono ponad 2,3 mln ton towarów (przy prawie 2,1 mln ton w I kw. ub.r.). Transport intermodalny stanowił 18,1% w sumie przewozów realizowanych przez grupę.

W I kw. 2021 roku przychody z tytułu umów z klientami Grupy PKP Cargo wyniosły 996 mln zł (-3,8% r/r). Na poziom przychodów w tym okresie wpływ miały m.in. skutki pandemii COVID-19 oraz związanych z nią obostrzeń natury ekonomicznej i społecznej, a także spadek jednostkowych cen przewozowych, który (pomimo wzrostu masy i pracy) spowodował spadek przychodów z usług przewozowych. EBIT w I kw. 2021 roku wyniósł -71 mln zł. Poprawa efektywności kosztowej pozwoliła natomiast na wzrost wyniku EBITDA w relacji r/r - w I kw. 2021 roku EBITDA Grupy PKP Cargo osiągnęła 104,4 mln zł. Główne powody, mające wpływ na poziom EBITDA w I kw. 2021 roku, to zmniejszenie kosztów świadczeń pracowniczych w wyniku spadku poziomu zatrudnienia o 8% r/r oraz zmniejszenie kosztów usług transportowych, wyjaśnia zarząd PKP Cargo.

PKP Cargo zadebiutowało w 2013 r. na warszawskiej giełdzie. Spółka działa w segmentach: przewozów towarów, intermodalnym, spedycji oraz napraw taboru, posiada własne zaplecze modernizacyjne i własne terminale przeładunkowe. Spółka jest przewoźnikiem nr 1 w Polsce oraz drugim przewoźnikiem w Unii Europejskiej. W 2020 r. miała 4,08 mld zł skonsolidowanych przychodów.

(ISBnews)