Mieszkańcy Gdańska, Gdyni i Sopotu już nie mogą doczekać się otwarcie Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta. Nowa trasa w ciągu drogi ekspresowej S7 rozładuje korki na starej Obwodnicy Trójmiasta, którą obecnie przejeżdża w ciągu doby około 100 tysięcy samochodów. Po otwarciu całego nowego odcinak S7, który ominie Trójmiasto, ruch na starej trasie spadnie o około 10 procent.
Ponadto nowa trasa poprawi połączenia z Trasą Kaszubską oraz połączy się Obwodnicą Południową Gdańska, przyspieszając dojazdy w relacji centralne Kaszuby-Trójmiasto.
Na Obwodnicę czeka ponad 1,6 miliona mieszkańców Trójmiasta
Budowa Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej w ciągu S7, rozbito na dwa osobne zadania. Po zakończeniu prac kierowcy będą mieli do dyspozycji około 32 km nowej drogi ekspresowej S7. Ponadto kierowcy zyskają doskonałe połącznie z drogami krajowymi DK7 i DK20, a węźle Żukowo.
Zadanie pierwsze już prawie ukończone
Wykonawcą pierwszego odcinak, węzeł Chwaszczyno (bez węzła)-węzeł Żukowo (bez węzła) jest firma Budimex. Koszt budowy tego fragmentu trasy sięga 715 mln zł.
Ten fragment inwestycji jest na bardziej zaawansowanym etapie, Prace wykonano już w ponad 96 proc. Prace miały być zakończone między kwietniem a czerwcem 2025 r. Czy uda się dotrzymać terminu? Zobaczymy, ale można spodziewać się, że trasa na tym odcinku zostanie oddana za kilka tygodni.
Zadanie drugie będzie gotowe nieco później
Drugi odcinek, czyli węzeł Żukowo (z węzłem) - węzeł Gdańsk Południe (z węzłem), wraz z obwodnicą Żukowa buduje konsorcjum Mirbud/Kobylarnia. Koszty inwestycji to 826 mln zł.
Zaawansowanie prac na tym fragmencie trasy jest nieco mniejsze. Na większości odcinaka postęp prac jest szacowany na ponad 80 proc. Tylko jeden fragment idzie nieco wolniej i jest zrealizowany tylko w 23,5 proc. Ukończenie całego drugiego zadania zaplanowano na wrzesień – październik 2025 r.