Umowę na ponad 150 mln zł udało się podpisać na początku maja po długim przetargu i wybrany wykonawca firma Intop Szybko przystąpił do dzieła. Jej prezes Edward Głaz przyznał, że pasażerów czekają spore utrudnienia, z których pierwsze zaczęły się już wiosną - przypomina "GW".

Gazeta podaje, że teraz wakacyjny spadek przewozów ma być wykorzystany na dłuższe przerwy w ruchu na podstawowej trasie do Grodziska Mazowieckiego, a końcowa stacja w tym mieście będzie nieczynna przez kilka miesięcy. "Pociągi wyruszają teraz z innego miejsca (przystanek Jordanowice) i też nie o każdej porze dnia. Rzecznik przewoźnika Krzysztof Kulesza poinformował o specjalnym rozkładzie jazdy od poniedziałku, 4 lipca do 7 sierpnia. W tym czasie Intop układa nowy tor i modernizuje obecny. Wymaga to całkowitego wstrzymania ruchu po porannym szczycie także miedzy Podkową Leśną a Grodziskiem Mazowieckim aż do godz. 20." - czytamy w dzienniku.

"GW" informuje ponadto, że między stacjami Podkowa Leśna Główna a Grodzisk Mazowiecki Radońska mają kursować autobusy zastępcze, które po drodze podjadą do nieczynnych przystanków WKD. "Wyjątek to Podkowa Leśna Zachodnia, która zostanie bez obsługi komunikacyjnej" - podaje gazeta. Zaznacza, że przy przesiadkach nie trzeba kupować dodatkowych biletów, jednak ci, którzy zaczynają podróż autobusami z powodu braku kasowników sami będą musieli wpisać na bilecie datę i dokładna godzinę rozpoczęcia podróży. (PAP)