- Wysokie koszty biurokracji narzucone przez ustawodawcę i ponoszone przez banki, są przerzucane po części na klientów. Ich wpływ odczuwa zarówno gospodarka, jak i przeciętny Polak, w tym przedsiębiorcy – podkreślali podczas wtorkowej prezentacji w BCC.

- System bankowy to jedna z najsilniej uregulowanych gałęzi gospodarki na świecie - stwierdził dr Radosław Zubek, dyrektor ds. badań w Ernst & Young. - Liczne obowiązki biurokratyczne, nakładane na instytucje finansowe przez prawo generują wysokie koszty. Negatywne skutki odczuwają zaś wszyscy - dodał.

W ramach programu Sprawne Państwo zbadano 26 banków w całej Polsce w 2006 r. Autorzy przeanalizowali koszty administracyjne wynikające z trzech aktów prawnych, tworzących największe obciążenia finansowe dla banków: Prawo bankowe, ustawę o NBP oraz ustawę o listach zastawnych i bankach hipotecznych.

Najwięcej kosztów, bo aż trzy czwarte, generuje ustawa Prawo bankowe.

Reklama

- Średni koszt administracyjny wynikający z obowiązków nakładanych przez trzy ustawy w banku komercyjnym wyniósł w 2006 r. 3,74 mln zł, w banku spółdzielczym tylko 0,12 mln zł. Z tytułu realizacji Prawo bankowe bank komercyjny zapłacił 2,53 mln zł, spółdzielczy 78 tys. zł. Realizacja ustawy o NBP kosztowała bank komercyjny 1,18 mln zł, bank spółdzielczy 39 tys. zł. Ustawa o listach zastawnych i bankach hipotecznych powodowała koszt w banku hipotecznym 263,7 tys. zł - podał Janusz Paczocha z NBP, jeden z autorów badań.

Z wyliczeń wynika, że działalność polskich banków reguluje łącznie aż 75 ustaw. Gdyby policzyć wszystkie koszty, jakie wymuszają na polskich instytucjach finansowych, to w 2006 r. sięgnęły 3,8 mld zł, ale w 2008 r. doszły już do 4,5 mld zł. Biorąc pod uwagę zyski wypracowane w ub. roku przez polskie banki, ok. 14 mld zł, jest to cena bardzo wysoka.

Z kolei dr Wojciech Rogowski z Instytutu Ekonomicznego NBP podał, że w ramach ustawy Prawo bankowe, dla banków komercyjnych najbardziej kosztowny był obowiązek nieodpłatnego udzielania określonych informacji objętych tajemnicą bankową na żądanie uprawnionych podmiotów zewnętrznych, jak ABW, CBA, policja, prokuratura, sądy. - Koszty w ciągu roku idą w miliony zł i wymagają zaangażowania wielu osób - podkreślał.

Przewodniczący Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz wskazał na przesadną skalę rezerw obowiązkowych odprowadzanych do NBP. Uszczupliło to środki banków komercyjnych o 53 mld zł.

– Pieniądze można było z powodzeniem wykorzystać na kredyty dla przedsiębiorstw i konsumentów. Zwłaszcza teraz, gdy ze środkami jest krucho - podkreślił. Zwrócił uwagę, że banki komercyjne, spółdzielcze i Pocztę Polską coraz więcej kosztuje zarządzanie gotówką, które wyprowadzono z NBP.

Narzekał też na utrudnienia w dostępie do danych o klientach banków starających się o pożyczki. MSWiA nie chce ich bankom udostępniać. Podobnie jest z danymi z rejestrów nieruchomości, rejestrem zastawów czy Krajowym Rejestrem Sądowym (KRS).

- Obecnie rząd przygotowuje się kosztowny program monitoringu wykorzystania funduszu unijnych. Banki robią to na bieżąco. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w ramach outsourcingu świadczyć takie usługi. Potrzeba jednak pewnego odblokowania administracji publicznej – dodał.

Na koniec zaapelował do twórców prawa o wprowadzenie przepisu, by przy każdej ustawie regulującej system finansowy podawane były koszty. – Tego się dotychczas nie robi - dodał.



ikona lupy />
Koszty działalności banków komercyjnych w Polsce. / Inne